futurebeat.pl NEWSROOM 140 FPS i 4K bez upscalingu - demo technologiczne, które udowadnia, że bajery nie są potrzebne 140 FPS i 4K bez upscalingu - demo technologiczne, które udowadnia, że bajery nie są potrzebne Jak się okazuje, nie trzeba zaawansowanych technologii, by wygenerować świetną grafikę z zachowaniem płynności i wysokiej rozdzielczości. Udowodnił to Pasquale Scionti, który pokazał imponujące demo stworzone w Unreal Engine 5. gamingRafał Laska6 marca 2025 1 Źrodło fot. X | @scionti_designi Pasquale Scionti, główny artysta oświetlenia filmowego w Gunzilla Games, podzielił się na platformie X filmikiem prezentującym jego nowy projekt stworzony w Unreal Engine 5. Udowadnia nim, że nie trzeba zaawansowanych technologii, takich jak DLSS czy ray tracing, aby uzyskać piękną, fotorealistyczną grafikę z zachowaniem płynności. Projekt artysty imponujeW opublikowanym teaserze, uruchomionym na karcie graficznej GeForce RTX 4090, widzimy fotorealistyczną, leśną scenerię wygenerowaną z wykorzystaniem silnika Unreal Engine 5.5.3. Udało się osiągnąć 140 klatek na sekundę w rozdzielczości 4K przy najwyższych ustawieniach na poziomie Epic. Co najbardziej zaskakujące, cała scena i wszystkie efekty są generowane w czasie rzeczywistym bez użycia takich technologii jak Lumen (system oświetlenia w UE5), ray tracing, DLSS czy path tracing. Zamiast tego, artysta skorzystał z Nanite, Ambient Occlusion oraz SSR (Screen Space Reflection) dostępnych w Unreal Engine 5.5.3, co pozwoliło mu uzyskać dobrą jakość modeli 3D oraz naturalną grę światła i cieni. Sięgnął również po plugin Ultra Dynamic Sky oparty na blueprintach, dzięki któremu wygenerował realistyczne warunki oświetleniowe uwzględniające zmienność pogody. @scionti_design W odpowiedzi na jedno z pytań pod wpisem dotyczących wydajności gier opartych o silnik Unreal Engine 5, Scionti wyjaśnił: Gry UE5 korzystają z najnowszych technologii, takich jak Lumen czy RTX, które dają lepszy wygląd, ale drastycznie obniżają wydajność. W moim filmie nie używam tych technologii, a jedynie Nanite, DFM, AO i SSR. Jak informuje autor, projekt ma być dostępny bezpłatnie. Zwraca jednak uwagę, że to nie gra, a „chodzące demo technologiczne”, które ma skupiać się na oświetleniu i atmosferze bez korzystania z najnowszych „wspomagaczy” graficznych. Projekt stanowi świetny przykład na to, co potrafi powstać, kiedy odpowiednie narzędzia trafiają we właściwe ręce. Scionti zasugerował też, że po jego ukończeniu szczegółowo opisze, jak osiągnął taki efekt. To nie pierwszy raz, kiedy artysta dzieli się swoją wiedzą. Wcześniej opracowywał między innymi materiały edukacyjne dla NVIDIA Studio, pokazując proces tworzenia w Unreal Engine 5. POWIĄZANE TEMATY: gaming Rafał Laska Rafał Laska Z wykształcenia dziennikarz. Jako pierwsze wspomnienie związane z grami, na myśl przychodzi mu tytuł Jazz Jackrabbit 2, do którego zresztą ma ogromny sentyment. Z czasem zakochał się w sieciówkach, głównie przez to, że zawsze trafiał do świetnych społeczności. Do tej pory stawia multi ponad single-player, choć od czasu do czasu pojawia się tytuł, który sprawia, że choć na chwilę zaakceptuje brak towarzystwa. Także gadżeciarz. Uwielbia sprzęty mniej lub bardziej potrzebne do życia - zwłaszcza jeśli migoczą w neonowych barwach. Równie mocno zafascynowany muzyką, zarówno jako słuchacz, jak i twórca. Wszystko wokół może być pokryte kurzem, ale nie jego sprzęty audio. Jak zrobić skan iPhonem? Wszystko, co trzeba wiedzieć Jak zrobić skan iPhonem? Wszystko, co trzeba wiedzieć Wyciekła cena Galaxy S25 Edge. Szykujcie się na jeden z najdroższych smartfonów z serii Wyciekła cena Galaxy S25 Edge. Szykujcie się na jeden z najdroższych smartfonów z serii iPhone 17 Air może posiadać 12 GB RAM-u. Podstawowy model może natomiast zostać w tyle i nadal oferować 8 GB iPhone 17 Air może posiadać 12 GB RAM-u. Podstawowy model może natomiast zostać w tyle i nadal oferować 8 GB DLSS w Nintendo Switch 2 może zagwarantować imponującą jakość grafiki DLSS w Nintendo Switch 2 może zagwarantować imponującą jakość grafiki Ten dziwny gadżet z reklamy za 100 zł naprawdę działa. Chińska dmuchawka uratowała mi komputer i nerwy Ten dziwny gadżet z reklamy za 100 zł naprawdę działa. Chińska dmuchawka uratowała mi komputer i nerwy