Znamy możliwą datę premiery iPhone’a 16; jest tuż za rogiem

Prawdopodobnie już wkrótce iPhone 16 przestanie być tajemnicą. Apple oficjalnie zapowiedziało, że 9 września o godzinie 19:00 naszego czasu odbędzie się prezentacja zatytułowana It's Glowtime. Czy jednak oprócz najnowszej linii smartfonów zaprezentowane będą również inne urządzenia?

Powiązane:Te 7 ustawień warto zmienić od razu po kupnie iPhone’a, potrafią znacznie ułatwić życie

W tym miejscy warto zaznaczyć, że kilka dni temu Mark Gurman z portalu Bloomberg przewidywał, że pokaz odbędzie się 10 września. Ostatecznie więc, prawie perfekcyjnie wskazał dzień. Samo Apple poinformowała natomiast o prezentacji za pośrednictwem swojej oficjalnej strony. Niestety poza datą, nie znajdziemy tam żadnych szczegółów.

Raczej pewnym jest, że podczas wydarzenia zobaczymy iPhone’y 16. To właśnie ten okres roku, w którym to Apple decyduje się na zaprezentowanie swojej najnowszej linii smartfonów (poprzednie generacja została pokazana 12 września). Czego jeszcze jednak można się spodziewać? Na ratunek przybywa tutaj ponownie Mark Gurman, który podzielił się swoimi przewidywaniami na ten temat.

1. Prawdopodobnie poznamy oficjalną datę premiery systemu iOS 18. Na ten moment znajduje się on bowiem w fazie beta testów.
2. Dziennikarz zwrócił również uwagę na fakt, że Glow to nazwa kodowa macOS Sequoia. Może to sugerować, że Apple w tym czasie udostępni również ten system. Czy z tej okazji zobaczymy również nowe urządzenia? Tego nie wiadomo.

Oczywiście Gurman nie jest jedyną osobą, która przewiduje co zostanie pokazane podczas wydarzenia. Dziennikarze z Notebookcheck wspominają również o Apple Watch 10. Patrząc natomiast na fanów marki skupionych na Reddicie, widać również duże nadzieje na prezentację nowej generacji słuchawek AirPods.

Oczywiście wszystko to jedynie spekulacje i trzeba je traktować z dystansem. Prawdopodobnie dopiero podczas prezentacji przekonamy się czy były one prawdziwe.

Czytaj więcej:Kosztuje prawie o 3000 złotych mniej, a jest bardziej wydajny - Mac Mini M4 bije na głowę starsze komputery Apple