Youtuber pokazał 1,6 milionom ludzi, jak wyłudzać przedmioty na Steam. Valve szybko zareagowało

Dość trywialna, ale niebezpieczna podatność sklepu Steam została odkryta przez jednego z youtuberów. Nie wiadomo, od jak dawna istniała, ale na szczęście o luce można już mówić w czasie przeszłym.

gaming
Arkadiusz Strzała10 lipca 2024
1
Źrodło fot. Steam, Valve
i

Pewien youtuber o nicku „The Spiffing Brit” odkrył poważny błąd w systemie zakupów Steama. Dzięki niemu był możliwy zakup kilku gier, przy czym opłata była pobierana tylko za jedną z nich, z reguły najtańszą. Podatność koszyka mogła być sposobem na wyłudzenie z platformy sporych sum pieniędzy. Na szczęście Valve dość szybko zareagowało i załatało dziurę.

Tanie zakupy na Steam

Niedopracowanie koszyka było dość proste do wykorzystania. Wystarczyła przeglądarka Chrome, profil na PayPalu i rzecz jasna – konto na platformie Steam. Wystarczyło otworzyć sklep z grami na kilku zakładkach jednocześnie. Gdy zakup był finalizowany poprzez Paypala, nie widział on gier dodanych do koszyka na innych otwartych zakładkach. W ten sposób odkrywca tej luki mógł dodać tanią grę za 0,71 funta (3,57 zł), a resztę „dostawał” za darmo, gdyż dzięki potwierdzeniu wpłaty platformy finansowej, Steam zatwierdzał wszystkie tytuły w koszyku.

Youtuber odnalazł groźną lukę w sklepie Steam. | Źródło: Steam - Youtuber pokazał 1,6 milionom ludzi, jak wyłudzać przedmioty na Steam. Valve szybko zareagowało - wiadomość - 2024-07-10
Youtuber odnalazł groźną lukę w sklepie Steam. | Źródło: Steam

Nie wiadomo, czy youtuber próbował ponownego zakupu, czy samo Valve go poinformowało, lecz w swoim kolejnym nagraniu twierdzi, że podatność została już naprawiona. Nie jest dziwne, że właściciel platformy tak szybko zareagował. Od momentu opublikowała filmu o błędzie (3 lipca) obejrzało go 1,5 miliona osób. Kupując w ten sposób można było wyłudzić pozycje Steam warte nawet kilkanaście tysięcy złotych (np. rzadkie przedmioty do gier, które mają indywidualne identyfikatory sklepu).

Steam nic oficjalnie nie mówi o stratach, ani czy w ogóle były jakiekolwiek. Szczerze mówiąc dziwi mnie, że taki błąd został odkryty dopiero teraz. Myślę, że ta luka nie była obecna w systemie od dawna, raczej pojawiła się po jednej z rutynowych aktualizacji Steama (lub PayPala). Chociaż kto wie, może po prostu nikt wcześniej nie pomyślał, że tak wielką platformę gier można oszukać w tak trywialny sposób.

POWIĄZANE TEMATY: gaming Steam YouTube bezpieczeństwo

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Fatalny upscaling i wymagane konto PSN potrafią skutecznie zepsuć zabawę. Recenzja techniczna LEGO Horizon Adventures

Fatalny upscaling i wymagane konto PSN potrafią skutecznie zepsuć zabawę. Recenzja techniczna LEGO Horizon Adventures