YouTube Premium znów podrożeje

Najnowsza afera związana z YouTube’em dotyczy planu rodzinnego Premium, którego miesięczny koszt ma wzrosnąć o 5 dolarów. Zmiana ta obowiązuje już teraz dla nowych użytkowników, przez co rejestrując się, muszą zapłacić 22,99 dolara, a nie 17,99 dolara jak do tej pory.

Na szczęście na razie nie dotyczy to Polski – nad Wisłą za taki abonament zapłacimy nadal 35,99 zł miesięcznie (koszt subskrypcji indywidualnej to 23,99 zł/miesiąc). Nie wiemy, kiedy lub czy w ogóle podwyżki dotrą do naszego kraju, ale wydaje się, że jest to tylko kwestia czasu.

Osoby dotychczas posiadające tę usługę pozostaną jeszcze przy poprzedniej kwocie, lecz tylko do czasu rozpoczęcia kolejnego okresu rozliczeniowego, czyli 21 listopada 2022 r.

Tylko podwyżki i podwyżki... Źródło: Unsplash | Szabo Viktor.

Zawsze możesz złożyć skargę, ale czy warto?

Osoby niezadowolone z takiego stanu rzeczy mogą skorzystać ze specjalnej strony, poświęconej właśnie rosnącym cenom usługi. Można jednak zadać sobie pytanie, czy ma to sens. Firma bowiem wyraźnie daje do zrozumienia, że „odpowiedzi nie będzie”.

Użytkownicy znajdą alternatywy. Źródło: Unsplash | Christian Wiediger.

Wzrost cen podyktowany chęcią rozwoju...

Dodatkowo Greenberg dodaje, że ceny mają zostać na razie „dostosowane” tylko w wybranych krajach: USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Kanadzie, Indonezji, Turcji, Argentynie i Brazylii.

Użytkownicy planu indywidualnego YouTube Premium mogą podobno spać spokojnie. Przynajmniej na razie. Cena na poziomie 11,99 dolara pozostaje niezmieniona i gigant z Mountain View w najbliższym czasie nie zamierza jej podnosić.

Kamil Sulej

Kamil Sulej

Student dziennikarstwa, któremu od najmłodszych lat towarzyszą gry komputerowe. Jego zamiłowanie do technologii pozwoliło mu odnaleźć się w GRYOnline.pl, gdzie zajmuje się tematyką technologiczną, a za sprawą pisania dla Cooldown.pl coraz bardziej zagłębia się w świat influencerów, Minecrafta oraz e-sportu. Przygodę z grami wideo zaczął od PS1 oraz taniego klona Pegasusa. Od tamtej pory nie wyobraża sobie życia bez gier, a jego szczególnymi ulubieńcami są seria Metro (w tym także książkowa), stare Need For Speedy oraz GTA 4. Jego największą pasją jest Formuła 1. Ponadto w czasie wolnym uwielbia wsłuchiwać się w brzmienia rosyjskiego rocka, który według niego emanuje wyjątkowym klimatem i energią.