Xbox zaprezentował nowe konsole. Na skok w wydajności nie mamy co liczyć

Dzisiaj w trakcie wydarzenia Xbox Games Showcase, dość nieoczekiwanie Microsoft zaprezentował nową, cyfrową wersję Xboxa Series X określaną jako „Robot White”. Konsola, jak sama nazwa wskazuje, otrzymała nową, białą obudowę oraz została pozbawiona napędu optycznego. Jeśli spodziewaliście się większej wydajności to niestety muszę Was rozczarować. Nadchodzący Xbox Series X będzie posiadał takie same parametry jak standardowy model. Więc najprawdopodobniej zaoferuje identyczną wydajność w grach. Jeśli zaś chodzi o cenę to w dniu premiery będzie ona wynosić 449,99 dolarów (ok. 2220 zł z VAT) za model wyposażony w dysk SSD o pojemności 1 TB.

To jednak nie wszystko. Na rynku pojawi się także biała wersja Xboxa Series S 1TB. Tak samo jak w przypadku mocniejszej konsoli, Microsoft nie zdecydował się na żadne zmiany w specyfikacji. Za tą wersję konsoli będzie trzeba zapłacić 349,99 dolarów (ok. 1720 złotych z VAT).

Powiązane:Discord na konsolach Xbox pozwoli na oglądanie streamów

Dodatkowo dla fanów standardowego modelu konsoli, Microsoft przygotował wersję specjalną określaną jako Galaxy Black. Największą zmianą jaką wprowadził w nim amerykański gigant jest zamontowanie dysku o pojemności aż 2 TB. Oprócz tego jego obudowa jest pomalowana w taki sposób, aby swoim wyglądem odzwierciedlać rozgwieżdżone niebo. Jak można było się spodziewać omawiany model jest najdroższy spośród zaprezentowanych. Osoby zainteresowane zakupem będą musiały zapłacić za niego 599,99 dolarów (ok. 2950 złotych).

Niestety Microsoft nie podał dokładnych informacji, kiedy omawiane konsole trafią do sprzedaży. Wiemy jedynie, że stanie się to jeszcze w tym roku i to tylko na wybranych rynkach. Choć omawiane Xboxy nie doczekały się żadnych zmian w specyfikacji, to Microsoft mógł wprowadzić kilka usprawnień w ich konstrukcji. Według nieoficjalnych informacji, amerykański gigant, mógł wymienić radiator używany do chłodzenia konsoli. Choć na potwierdzenie tego przyjdzie nam czekać do czasu premiery.

Czytaj więcej:Pięciokrotnie przyśpieszyłem pobieranie gier z PC Game Pass. Jak to zrobiłem?