Xbox Wireless Headset doczeka się odświeżenia. Ulepszony mikrofon, łączność i bateria kuszą fanów Xboksa

Microsoft wkrótce wypuści na rynek odświeżoną wersję słuchawek Xbox Wireless Headset. Producent gwarantuje lepszy mikrofon i zwiększony czas pracy baterii, ale to nie koniec usprawnień.

gaming
Filip Węgrzyn22 października 2024
Źrodło fot. Xbox
i

Na oficjalnym blogu marki Xbox ukazał się post, zwiastujący nadejście nowego wydania słuchawek Xbox Wireless Headset. Zestaw, choć nie różni się wizualnie od poprzedniej generacji, ma zaoferować sporo usprawnień. Ulepszona została również cena, bo ta wzrosła do 449 złotych. Zamówienia możecie składać już teraz na stronie internetowej producenta.

Przejdźmy zatem do specyfikacji, która ma prezentować się następująco. W stosunku do poprzedniej generacji słuchawek, ulepszony ma zostać mikrofon. Teraz odbiornik będzie zbierał mniej szumu z otoczenia oraz otrzyma funkcję auto-wyciszenia. Ponadto wydłużony zostanie czas pracy na baterii na pojedynczym ładowaniu do 20 godzin. Oprócz tego, Microsoft zdecydował się zainwestować w technologię audio Dolby Atmos, a także usprawnienie protokołu połączenia Bluetooth, przeskakując na wersję 5.3.

Dla fanów konsoli Xbox jest to z pewnością duże wydarzenie, bo to dopiero trzecia generacja słuchawek. Pierwsza miała miejsce przy okazji okresu życia modelu Xbox 360, a druga została wypuszczona na rynek w 2021 roku. Wygląda zatem na to, że w przyszłości będziemy mogli spodziewać się kolejnych, dużo bardziej usprawnionych modeli.

Ulepszeń nie ma wiele, ale wspomnijmy jeszcze o małych zmianach kosmetycznych, które dotknęły słuchawki. Praktycznie cały design oraz unikalna funkcjonalność, w postaci regulacji głośności przy obrocie obudowy nausznika, pozostały bez zmian. Różni się za to logo marki Xbox, które nie jest już zielone, a połyskujące czarne. Headset wygląda zatem na dużo czystszy i bardziej elegancki. A czy Wy sięgniecie po nową wersję Xbox Wireless Headset? Dajcie znać w sekcji komentarzy.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: gaming Xbox headset / słuchawki

Filip Węgrzyn

Filip Węgrzyn

Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory.

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?