Wymiana baterii w iPhone może być wkrótce łatwiejsza

Unia Europejska coraz bardziej naciska na wprowadzanie przez producentów sprzętu elektronicznego ekologicznych rozwiązań. Dotyczy to między innymi smartfonów. Według wstępnego porozumienia do 2025 roku, jedynie telefony z wymienną baterią będą mogły być sprzedawane na ternie wspólnoty. Aby móc dalej oferować swoje produkty na terenie wspólnoty należy je odpowiednio dopasować. Jedną z firm która pracuje nad nowymi rozwiązaniami jest Apple.

Powiązane:Oddał swoje trampki Czerwonemu Krzyżowi, aby je śledzić za pomocą AirTag. Niedługo później znalazł je na targu odzieży używanej w Bośni

Jak donosi portal The Information, amerykański gigant sprawdza możliwość łatwiejszego demontażu baterii. Obecnie standardowo w swoich smartfonach, Apple stosuje specjalne taśmy samoprzylepne do jej mocowania. Jak można się spodziewać wyciąganie ich nie jest łatwe i najczęściej wymaga zastosowania pęsety.

Nowe rozwiązanie miałoby się opierać na demontażu za pomocą sygnału elektrycznego. Z tego względu bateria zostałaby otoczona metalem zamiast foliową osłoną. Tak opisał to portal The Information:

Czy oznacza to, że teraz każdy użytkowników iPhone’a będzie mógł łatwo wymienić swoją baterię? Niestety nie. Apple wciąż ma korzystać z kleju i śrub to mocowania poszczególnych elementów telefonu między innymi wyświetlacza, a jest to konieczne, aby uzyskać dostęp do baterii. Najbardziej omawianą zmianę będą mogli odczuć serwisanci, którzy nie będą musieli usuwać ręcznie taśm samoprzylepnych.

Jeśli prowadzone przez Apple testy zakończą się sukcesem możemy spodziewać się, że w omawiane rozwiązanie zostanie wyposażony nadchodzący iPhone 16. Przewiduje się, że jego premiera nastąpi jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie na rynku pojawi się jedynie jeden model z nową wersją baterii, a rozwiązanie to zostanie wprowadzone powszechnie dopiero w iPhone’ach 17.

Czytaj więcej:iPhone 16 - dwie karty SIM. Tłumaczymy, co i jak