Wyłączanie telewizora przyciskiem z listwy, to zły pomysł - tłumaczymy dlaczego

Dla wielu osób popularną metodą wyłączania telewizora jest zrobienie tego poprzez zasilającą go listwę, wraz z innymi urządzeniami. Współczesny sprzęt RTV jest jednak wyposażony w zaawansowane technicznie rozwiązania, więc nagłe odcięcie zasilania nie jest najlepszym pomysłem. Według serwisu Xataka Smart Home, takie działanie może skończyć się uszkodzeniem delikatnej elektroniki, której naprawa będzie niezwykle kosztowna.

Wyłączanie TV z listwy to zły pomysł

Nowoczesne odbiorniki wyposażono w szereg systemów odpowiadających za wyłączanie oraz obsługę wszystkich funkcji, w tym zapisanych przez użytkownika ustawień. Podobnie jak w przypadku domowego komputera, ich działanie musi zostać zakończone we właściwy sposób. Poza tym istnieje też ryzyko, że nagłe odcięcie zasilania spowoduje wahania prądu, co może skończyć się przepięciami i uszkodzeniami elektroniki.

Powiązane:Telewizor Hisense - opinie. Czy w 2025 roku warto kupić TV z Chin?

Również odpalanie sprzętu z poziomu listwy nie jest dobrym pomysłem, gdyż podczas włączania przyciskiem na pilocie następuje proces rozruchu, podczas którego odbywa się stopniowa inicjalizacja komponentów. Korzystanie z listwy w dłuższej perspektywie może więc doprowadzić do problemów z uruchamianiem oraz działaniem telewizora. Nie możemy też zapominać, że regularne włączanie i wyłączanie odbiornika z listwy przyspiesza zużycie elektroniki, tym samym znacznie skracając żywotność sprzętu.

Źródło: Samsung

Istnieje jeszcze jeden problem z tym związany – nowoczesne telewizory otrzymują automatyczne aktualizacje oprogramowania, instalowane zazwyczaj, gdy urządzenie znajduje się w trybie bezczynności. Wyłączając telewizor z poziomu listwy zasilającej, możemy uniemożliwić ten proces, a nawet go przerwać. Tymczasem anulowanie aktualizacji oprogramowania stwarza ryzyko „unieruchomienia” naszego sprzętu i może skończyć się wizytą w serwisie.

W teorii wyłączanie telewizora za pomocą listwy pozwala zmniejszyć zużycie energii pobieranej przez urządzenie w trybie czuwania, dlatego wiele osób się na to decyduje. Ta oszczędność bywa jednak tylko pozorna, gdyż może to prowadzić do zmniejszenia żywotności odbiornika, a potencjalnie również jego uszkodzenia. Wówczas wszystko, co dzięki temu pozostało nam w portfelu, z nawiązką wydamy na jego naprawę.

Czytaj więcej:Monitor, który podkręca jakość do maksimum. W końcu doczekaliśmy się gamingu w prawdziwym HDR

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.