Wyciekła data premiery pierwszej wersji Androida 15 - Developer Preview już jutro?

Vanilla Ice Cream – tak ma brzmieć nazwa kodowa nowej wersji systemu Android. Będzie ona też oznaczona kolejnym numerem, czyli 15. Kolejna generacja oprogramowania 15 lutego ma trafić do deweloperów aplikacji, jako tzw. preview, aby mogli zapoznać się wcześniej ze środowiskiem, z jakim przyjdzie im niedługo pracować. To oznacza, że Android 15 jest tuż za rogiem, możemy spodziewać się tej aktualizacji już w niedalekiej przyszłości.

Lody waniliowe już niedługo dostępne

Obecnie najnowsza wersja Androida, o nr 14. i nazwie kodowej Upside Down Cake, miała swoją premierę w zeszłym roku, cztery miesiące temu. Wprowadziła ona zmiany w interfejsie, skalowaniu czcionek, funkcję przewidywania gestów – to najważniejsze rzeczy, które warto wymienić, oprócz wielu oczywistości, jak poprawa bezpieczeństwa. Premiera nowej wersji z reguły oznacza, że trwają prace nad jej kolejną generacją.

Powiązane:Aktualizacja do Xiaomi HyperOS ląduje na niedrogim smartfonie z 2021 roku

Jak informuje serwis AndroidPolice, tak może być w tym przypadku, gdyż Android 15 wydaje się być na ostatniej prostej do premiery. Być może po drodze jest jeszcze jakiś zakręt, ale raczej niewielki. Wersja developer preview, jeśli faktycznie trafi do twórców aplikacji w czwartek, będzie miała formę obrazów systemu, przeznaczonych do manualnego flashowania na urządzeniach. Aktualizacja systemu może się pojawić jednak dopiero na urządzeniach Google Pixel 6 i nowszych.

Wersja deweloperska Android 14 ukazała się 8 lutego w zeszłym roku, więc można oczekiwać, że system z nr 15. będzie mieć premierę w podobnym okresie czasu roku 2024, jak jego poprzednik. Oznacza to październik lub listopad, więc smartfony mające gwarancję otrzymywania wsparcia przynajmniej do tej daty, zapewne będą mogły liczyć na update. Gdy wsparcie ma skończyć się wcześniej, (np. Pixel 5a), wtedy być może trzeba będzie się rozejrzeć za nowszym urządzeniem.

Jedna z możliwych zmian w Android 15. Źródło: Mishaal Rahman / Android Authority

Gdy system trafi już na urządzenia testowe deweloperów, możemy liczyć na wysyp przecieków, dotyczących nowych funkcji i wyglądu interfejsu. Możemy zapewne liczyć na debiut funkcji Private Space, podobnej do Bezpiecznego folderu Samsunga. Być może widżety ekranu zostaną odświeżone, a aplikacje będą zmuszone korzystać z trybu Edge-to-edge. Apki do tej pory mogły ukazywać swoją zawartość pod paskiem stanu i kontrolkami systemu, ale było to opcjonalne. Według pogłosek Android 15 może wprowadzić wymóg dla twórców, aby dostosowali swoje interfejsy do wyświetlania prawdziwie pełnoekranowego.

Najlepsze smartfony w sklepie MediaExpert

Czytaj więcej:Szukasz smartfona o najwyższej jakości? OnePlus 12 to pewniak z ładowarką 100 W w zestawie

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.