Winamp chce udostępnić kod źródłowy nowej aplikacji i zaprasza programistów do współpracy

Winamp chce powrócić na rynek i odzyskać dawną popularność. W tym celu, już we wrześniu właściciel aplikacji planuje udostępnić deweloperom kod źródłowy, który będą mogli wykorzystać do wprowadzania nowych funkcji.

news
Marek Pluta20 maja 2024
Źrodło fot. Winamp
i

Kilkanaście lat temu, Winamp był jednym z najpopularniejszych odtwarzaczy w systemie Windows, umożliwiając słuchanie muzyki z formacie MP3 i zapewniającym dostęp do setek internetowych stacji radiowych i telewizyjnych. Aplikacja z czasem odeszła w zapomnienie, jednak jej twórca pragnie przywrócić jej dawną świetność. Jej producent potwierdził właśnie plany udostępnienia deweloperom kodu źródłowego.

FreeLLama otwartą wersją popularnego odtwarzacza

Należy tu jednak wyjaśnić, że nie chodzi tu o udostępnienie kodu źródłowego samego Winampa. Alexandre Saboundjian, dyrektor generalny Llama Group, firmy będącej aktualnym właścicielem aplikacji, wyjaśnił bowiem, że pozostanie właścicielem oprogramowania i będzie decydowała o innowacjach wprowadzonych w oficjalnej wersji. Pojawi się natomiast zupełnie nowa wersja open source, która nazywa się FreeLLama i to właśnie jej kod źródłowy stanie się otwarty dla deweloperów.

W ten sposób Llama Group pragnie, by „programiści z całego świata wnieśli swoją wiedzę, pomysły i pasję, aby pomóc w ewolucji tego kultowego oprogramowania”. Nowy kod źródłowy dostępny będzie tylko na platformie Windows. Natomiast wersja na komputery Mac, a także Androida oraz iOS, nadal ma być całkowicie zastrzeżona. Deweloperzy, którzy chcieliby wspierać FreeLLama, mogą zarejestrować się na specjalnie uruchomionej w tym celu stronie. Nowa aplikacja stanie się dostępna już 24 września bieżącego roku.

Llama Group poinformowało również, że wprowadza ostatnie poprawki do nowej wersji Winampa, która pojawi się już 1 lipca. Aplikacja będzie zawierała platformę, umożliwiającą artystom i wytwórniom znajdowanie nowych sposobów zarabiania na swojej muzyce i bardziej przejrzystego wykorzystania transmisji strumieniowej.

Na razie trudno powiedzieć, czy Winamp będzie w stanie odnieść sukces na rynku opanowanym przez platformy streamingowe i czy ma szansę stać się realną konkurencją dla Apple Music lub Spotify. Wiele zależy od tego, co aplikacja zaoferuje swoim użytkownikom i czy jej funkcje będą na tyle interesujące, by przyciągnąć użytkowników. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pojawienie się jej nowej wersji.

POWIĄZANE TEMATY: Windows aplikacje / programy

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Windowsy, o których wolelibyśmy zapomnieć. Tvtech wspomina najgorsze wersje systemu

Windowsy, o których wolelibyśmy zapomnieć. Tvtech wspomina najgorsze wersje systemu

Do sieci wyciekły pierwsze rendery Google Pixel 10. Telefon ma otrzymać trzeci aparat

Do sieci wyciekły pierwsze rendery Google Pixel 10. Telefon ma otrzymać trzeci aparat

Co nowego w iOS 19? Apple ma wprowadzić zmiany w designie, jakich nie widzieliśmy od lat

Co nowego w iOS 19? Apple ma wprowadzić zmiany w designie, jakich nie widzieliśmy od lat

Ryzen 9 9950X3D w pierwszych recenzjach: jedyna wada to cena

Ryzen 9 9950X3D w pierwszych recenzjach: jedyna wada to cena

Nothing Phone (3a) trafił do sprzedaży, a pierwsi nabywcy mogą liczyć na gratisy

Nothing Phone (3a) trafił do sprzedaży, a pierwsi nabywcy mogą liczyć na gratisy