Vectra zapowiedziała klientom podwyżki inflacyjne. UOKiK bada sprawę

W środę, 31 stycznia, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że od listopada 2022 roku, na firmę świadczącą usługi multimedialne, wpłynęły liczne skargi. To wtedy korporacja wprowadziła klauzule upoważniające ją do zmian cen za swoje usługi w zależności od sytuacji gospodarczej w kraju. Z tego powodu UOKiK przyjrzy się teraz całej sprawie i Vectrze może grozić kara (vide UOKiK).

UOKiK sprawdzi praktyki podwyżek cen Vectry

W swoim komunikacie, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że Vectra uprawniła siebie do wprowadzania różnorodnych podwyżek aktualnych opłat oraz przygotowywania zupełnie nowych. Jednocześnie ich wyjaśnienie jest niejasne dla konsumenta, co skomentował prezes UOKiK, Tomasz Chróstny:

UOKiK zacytował jedną ze skarg klienta, w której ten napisał, że miesiąc po podpisaniu umowy, firma podwyższyła opłatę za większość okresu jej obowiązywania, o czym nie było wiadomo w trakcie podpisywania umowy. Z tego powodu oferta przestała być konkurencyjna i dodatkowo, skarżącego zdziwiło, że wpływ na wzrost cen miał wskaźnik inflacji z okresu, gdy umowa nie obowiązywała.

Powiązane:Dekoder Play Box TV - nagrywanie. Czy jest i jak działa? Opisujemy

Warto wspomnieć, że pod koniec stycznia tego roku, Vectra wysyłała do swoich klientów wiadomości e-mail, w których informowała o podwyżkach waloryzacyjnych spowodowanych inflacją. W oparciu o komunikat prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 15 stycznia 2024 roku, firma podała, że 1 marca oraz 1 września wprowadzone zostaną podwyżki waloryzacyjne. Swoją decyzję usługodawca argumentuje punktem 20.11 Ogólnych Warunków Umowy:

Teraz UOKiK sprawdzi, czy działania Vectry są zasadne. Jeśli nie, to firmę czeka wysoka kara, która może wynieść nawet aż do 10% obrotów.

Czytaj więcej:Niezależnie od tego, czy telewizor jest duży czy mały: wiele osób popełnia błąd z przyzwyczajenia, którego często można uniknąć