Uber pokaże Ci średnie ceny przejazdów i czas oczekiwania w wybranych miastach, także w Polsce

Nowa aktualizacja w aplikacji Uber pozwoli na przeglądanie i porównywanie średnich cen przejazdów w wybranych miastach. Obecnie funkcja ta jest aktywna dla około 10 tys. miejsc na całym świecie. Dzięki niej osoby, które planują podróże, będą mogły lepiej zaplanować swoją trasę pod względem kosztów. To znaczne ułatwienie, ponieważ wielu komentujących podkreśla, że nieraz zostało zaskoczonych wysokimi cenami w miejscu docelowym.

Zmiany w Uberze

Nowe funkcje w aplikacji pozwolą na przejrzenie uśrednionych czasów podróży na danej trasie, a także kosztów. Póki co te możliwości będą dotyczyć jedynie 10 tys. miast z całego świata. Zapewne chodzi tutaj o lokalną popularność Ubera. System musi posiadać wystarczającą ilość danych (np. powtarzające się kursy na określonej trasie), by móc obliczyć i podać zakres cen.

Większe miasta spełniają kryteria tej funkcjonalności, w Polsce jest ona dostępna w ważniejszych miejscowościach, np. w Poznaniu czy w Warszawie. Teraz można przekonać się, że np. w Krakowie ceny są odrobinę mniejsze, niż w Warszawie, ale czasem trzeba poczekać dłużej na kierowcę. Co zapewne przedkłada się na ilość dostępnych aut w danej lokalizacji.

Zmiany mają ułatwić planowanie kosztów podróży. | Źródło: Paul Hanaoka, Unsplash

Aby znaleźć te informacje, wybierz pole „miejsce docelowe” na karcie „Zaplanuj podróż” i przewiń w dół do sekcji “Wyszukaj w innym mieście”. Tam system automatycznie uzupełni niektóre popularne opcje lub pozwoli Ci wpisać własne miejsce docelowe. W bardziej zurbanizowanych terenach wyświetli też prognozowany koszt (jako zakres cen) i czas oczekiwania.

Zmiany w aplikacji mogą mieć związek ze zbliżającymi się Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu (od 26 lipca 2024 roku). Zwiększone zapotrzebowanie na usługi Ubera to doskonały test dla nowych funkcji. Firma chce „wyeliminować zgadywanie” podczas planowania kosztów trasy. Warto mieć na uwadze, że są to tylko wartości średnie, rzeczywista kwota, jaką będziemy musieli zapłacić zależy od wielu czynników i może być jednak odmienna od prognozowanej.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.