To nie musi to być nawet PS5 Pro - w kodzie każdego PS5 ukryty jest sekretny boost FPS, ale nikt nie może z niego korzystać

Ukryta głęboko w kodzie konsoli PlayStation 5 funkcja, określana przez niektórych jako „Fliprate”, pozwala na odblokowanie wyższej liczby klatek na sekundę w wielu tytułach, zarówno tych z PS4, jak i PS5. Niestety, Sony blokuje dostęp do tej funkcji, a gracze muszą zadowalać się domyślnymi ustawieniami.

Czym jest „Fliprate” i jak działa?

„Fliprate” to linijka kodu wbudowana w oprogramowanie graficzne PlayStation, która kontroluje limit FPS w grach. W dużym uproszczeniu, określa ona, jak często obraz na ekranie jest odświeżany. Im wyższy limit FPS, tym płynniejszy i bardziej responsywny jest to co widzimy. Wiele tytułów na PS4 i PS5 korzysta z tej funkcji, ale Sony ustala sztywne ograniczenia, zazwyczaj na poziomie 30 lub 60 FPS.

Co by się stało, gdyby odblokować „Fliprate”?

Hakerzy i modderzy odkryli, że modyfikując "Fliprate", można odblokować 60 FPS w grach, które domyślnie działają w 30 FPS. Efekty są imponujące. Ekspeci z kanału Digital Foundry, używając podobnej modyfikacji, poddali próbie gry takie jak „Red Dead Redemption 2”, „The Evil Within 2” czy „Prey”. Okazało się, że gry faktycznie działają znacznie płynniej. Co więcej, niektóre tytuły z wieloma trybami graficznymi, np. „The Surge”, mogą działać w 60 FPS nawet w trybie wysokiej rozdzielczości.

Lista gier, które potencjalnie skorzystałyby na odblokowaniu „Fliprate”, jest długa i obejmuje m.in.:

1. Serię Crash Bandicoot
2. Dishonored 2
3. Serię Far Cry
4. Serię Assassin's Creed
5. Deus Ex: Mankind Divided
6. Watch Dogs 1 i 2
7. Middle-earth: Shadow of Mordor i Shadow of War
8. Serię LEGO
9. Serię Just Cause

Dlaczego Sony blokuje dostęp do „Fliprate”?

Taka modyfikacja ograniczenia FPSów niesie ze sobą pewne problemy. W niektórych grach mogą pojawić się błędy, takie jak przyspieszone animacje, problemy z kamerą, a nawet zawieszenia i sporadyczne resety konsoli. Najpewniej jest to główny powód przez który Sony woli zachować ostrożność i nie udostępniać tej funkcji oficjalnie.

Czy „Fliprate” to rozwiązanie wszystkich problemów?

Niestety taka modyfikacja nie jest złotym środkiem dla wszystkich gier ograniczonych do 30 FPS. Do tego nie wszystkie gry korzystają z „Fliprate”. Niektóre tytuły, zwłaszcza te wymagające szybkiego czasu reakcji, używają własnych mechanizmów do kontroli wyświetlanej ilości klatek na sekundę. Mimo to, jest to interesujące odkrycie, które pokazuje ukryty potencjał standardowego modelu PlayStation 5. Możliwe, że wraz z wersją Pro konsoli, Sony zdecyduje się na częściowe odblokowanie tej funkcji, dając graczom większą kontrolę nad wydajnością gier. Być może funkcja zwana „Game Boost” będzie właśnie z tym powiązana.

Czytaj więcej:Gra, która wygląda jakby zrobiono ją na PlayStation 6. Recenzja techniczna Death Stranding 2