To już za miesiąc; wyciekła data premiery Samsunga Galaxy S25

Evan Blass podał na platformie X dokładną datę premiery najnowszego Samsunga Galaxy S25. Zdaniem popularnego informatora, kolejna edycja imprezy Galaxy Unpacked, na której południowokoreańska marka planuje pokazać wspomnianego flagowca, odbędzie się 22 stycznia przyszłego roku. Do debiutu telefonu pozostał więc nieco ponad miesiąc i wkrótce dowiemy się, czy nowa seria rzeczywiście będzie miała na pokładzie wyłącznie procesory Qualcommu.

Debiut nowego flagowca już w styczniu

Leakster opiera swoje informacje na promocyjnych materiałach pochodzących z włoskiej strony Samsunga, która podaje datę kolejnego wydarzenia z serii Galaxy Unpacked. Na grafice zauważyć można logo w kształcie litery X, jednak nie wiadomo dokładnie do czego się odnosi. Internetowe źródła spekulują, że może ono dotyczyć przygotowywanej przez producenta nowej wersji asystenta Bixby. Cyfrowy pomocnik miałby zostać poważnie ulepszony i zyskałby znacznie szersze możliwości, dzięki zastosowaniu zaawansowanych modeli AI.

Cztery modele flagowej serii

Inne popularne źródło przecieków jakim jest Ice Universe, twierdzi z kolei, że seria Galaxy S25 może składać się z aż czterech modeli, a tym ostatnim będzie Galaxy S25 Slim. Wcześniejsze doniesienia sugerowały jednak, że ten model nie zadebiutuje z pozostałymi i w sprzedaży pojawi się dopiero w kwietniu przyszłego roku. Jego prezentacja podczas styczniowego wydarzenia, jest więc mało prawdopodobna.

Powiązane:Samsung i Apple nie nadążają za chińskimi flagowcami. Bateria 7000 mAh będzie w tym roku nowym minimum

Nowa edycja Galaxy Unpacked, z pewnością nie ograniczy się wyłącznie do prezentacji flagowej serii smartfonów Galaxy S25. Niewykluczone, że podczas wspomnianego wydarzenia Samsung pokaże także inne swoje produkty, takie jak słuchawki lub smartwatche.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Samsunga

Na ten moment nie wiemy dokładnie co jeszcze nowego zobaczymy i możemy jedynie na ten temat spekulować. Liczymy jednak na to, że wkrótce poznamy dokładny program zbliżającej się imprezy.

Czytaj więcej:Smartfon premium z niezłym ekranem i głośnikami, który irytuje niektórymi oszczędnościami. Recenzja Google Pixel 9a

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!