Takiego składaka będzie można złożyć w każdą stronę; Samsung prezentuje rewolucyjny prototyp wyświetlacza

Na targach CES 2024, Samsung zaprezentował ekran składany nie tylko do środka, ale również na zewnątrz. Może to na zawsze zmienić rynek smartfonów.

mobile
Agnieszka Adamus10 stycznia 2024
2
Źrodło fot. Unsplash | Onur Binay
i

Na targach CES 2024 w Las Vegas, firma Samsung pokazała swoje możliwości w zakresie wyświetlaczy. Dwa dni temu pisaliśmy o przeźroczystym ekranie MicroLED, rodem z filmów Sci-Fi. Teraz natomiast koreański gigant zaprezentował coś, co może w znaczy sposób wpłynąć na rynek składanych smartfonów – Flex In & Out.

Jak sama nazwa wskazuje, jest to prototypowy model telefonu wyposażonego w wyjątkowo elastyczny wyświetlacz. Dzięki temu jest on w stanie zginać się nie tylko do środka, ale również na zewnątrz.

  1. Rozwiązanie to umożliwiłby usunięcie dodatkowego ekranu w smartfonie. Zaletą takiego zabiegu jest nie tylko smuklejsza konstrukcja telefonu, ale również łatwiejsza konfiguracja urządzenia. Zniknie bowiem drugi, osobno modyfikowany wyświetlacz.
  2. Oczywiście rodzi to również pytania odnośnie trwałości takiego wyświetlacza. Będzie on bowiem narażony na większe naprężenia. Teoretycznie Samsung miał go poddawać działaniu skrajnych temperatur oraz uderzeń. Nadal jednak ciężko przewidzieć, jak zachowa się ekran przy długotrwałym zginaniu.

Nie ma co ukrywać. Już wcześniej powstawały smartfony z ekranem zginanym na zewnątrz. Świetnym przykładem jest tutaj imitujący torebkę Honor V Purse. Jest to jednak mało praktyczny model.

Należy pamiętać, że na ten moment jest to jedynie prototypowe rozwiązanie. Nie ma więc konkretnych informacji na temat tego, kiedy pojawiłyby się komercyjne modele, wykorzystujące tę technologię. Właściwie ciężko nawet przewidzieć, czy faktycznie zostanie ona użyta. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na dalsze ruchy Samsunga.

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Samsung

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy

Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy

Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową”

Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową”

Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami

Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami

Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90

Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90

Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić

Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić