Tak złego podłączenia karty graficznej ze świecą szukać

Jak się okazuje, zasilanie karty graficznej można podłączyć na wiele sposobów. Użytkownik Reddita pokazał, na jaki pomysł wpadł jeden z jego znajomych. Swoją kartę GTX 1080 Ti podłączył jedną 8-pinową wtyczką rozdzieloną na dwie części.

Elektryczna kreatywność

GeForce GTX 1080 Ti posiada dwa złącza zasilania PCIe – 8-pinowe i 6-pinowe. Jego nowy nabywca jednak nie miał odpowiednich wtyczek w swoim zasilaczu. Jedynie 8-pinowe złącze z opcją rozdzielenia dwóch pinów. Zamiast jednak wetknąć je w 8-pinowe gniazdo, co też byłoby niewłaściwe, wpadł na jeszcze gorszy pomysł – 6-pinowy blok wtyczki podłączył do gniazda 6-pinowego, a rozdzielone złącza do dwóch otworów gniazda 8-pinowego.

Tak gracz podłączył zasilanie GTX 1080 Ti. Źródło: Reddit / White273

Rezultat takiego połączenia można łatwo przewidzieć – karta nie wyświetliła obrazu, choć dawała oznaki uruchomienia (wentylatory pracowały). Autor wątku na Reddicie obawiał się o jej uszkodzenie, jednak jak możemy się przekonać ze schematu podłączeń we wtyczce, raczej nic takiego nie powinno się stać:

Schemat połączeń wtyczki PCIe 8-pinowej i złącza CPU. Źródło: EVGA Forum

Osobny blok z dwoma złączami, który odłączył od wtyczki zawierał jedynie pin masowy i sygnałowy, którym zasilacz bada poziom napięcia. Konektory z napięciem 12 V pozostały w 6-pinowym gnieździe. Na szczęście w wyniku pomyłki ucierpiał jedynie honor, lecz posiadacz „nowej” karty będzie musiał do kompletu dokupić jeszcze zasilacz. Taki, który ma odpowiednie wtyczki.

Czytaj więcej:AMD pomoże Ci usłyszeć kolegów z drużyny w trasie i w trakcie gry

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.