Szalona modyfikacja Steam Decka pozwoliła odpalić gry w 4K i 60 fps

Pewien kanał YouTube postanowił udowodnić, że na Steam Decku da się uruchomić gry w rozdzielczości 4K. Eksperyment się powiódł, ale jest jeden haczyk.

gaming
Jakub Błażewicz13 kwietnia 2022
22

Źródło fot. powyżej: oficjalna strona Steam Decka.

Steam Deck to raczej nie jest urządzenie, o którym gracze myślą w kontekście zabawy w rozdzielczości 4K. Chyba że mowa o kanale ETA PRIME w serwisie YouTube, którego zespół zdołał zmusić przenośny komputer firmy Valve do uruchomienia gier w rozdzielczości 4K na najwyższych ustawieniach i utrzymaniu minimum 60 klatek na sekundę.

Steam Deck nieprzenośny

Nie, youtuberzy bynajmniej nie odkryli ukrytych pokładów mocy w Steam Decku. Eksperyment sprowadził się do zastąpienia układu graficznego urządzenia znacznie mocniejszą kartą graficzną – Radeonem RX 6900 XT.

To wymagało skorzystania z adaptera i wyjęcia dysku SSD. Ponadto po podłączeniu GPU do portu M.2 konieczne stało się uruchomienie Steam Decka za pośrednictwem karty Micro SD ze skopiowanym systemem Windows 11.

„Steam Desk” podbił Internet

Pomijając nawet kwestię grzebania w urządzeniu (co, rzecz jasna, jest niezalecane), takie rozwiązanie okazuje się zupełnie niepraktyczne. Przyznał to sam zespół ETA PRIME, który uzasadnił swoją motywację krótko: „ponieważ możemy”. Eksperyment miał jedynie sprawdzić, czy Steam Decka da się uruchomić z zewnętrzną kartą graficzną.

ETA PRIME nie żałują czasu spędzonego na przygotowanie tego doświadczenia. Zwłaszcza patrząc na liczbę wyświetleń powyższego materiału w porównaniu z innymi filmikami na kanale YouTube zespołu – oraz popularności „Steam Deska” (jak go nazwał pewien internauta) wśród użytkowników Reddita.

Steam Deck vs 4K

Pomijając kwestie praktyczne – czy przenośny komputer rzeczywiście poradził sobie z, wydawałoby się, niemożliwym zadaniem: osiągnięciem mitycznych „4K / 60 fps” we współczesnych grach?

I tak, i nie. Tak, ETA PRIME z powodzeniem uruchomiło wszystkie gry, część z nich nawet na najwyższych ustawieniach graficznych. Nie, nie wszystkie tytuły działały wystarczająco dobrze – procesor Steam Decka okazał się zbyt dużym ograniczeniem.

  1. W 4K na (prawie) najwyższych ustawieniach udało się uruchomić m.in. Grand Theft Auto V, Wiedźmina 3: Dziki Gon i God of War. Jednak ta ostatnia produkcja miała problem z dobiciem do 60 klatek na sekundę (a co dopiero utrzymaniem takiej płynności animacji).
  2. W przypadku nowszych gier nie udało się osiągnąć nawet tyle. Cyberpunk 2077 i Elden Ring wymusiły zejście do rozdzielczości 1080p, a i to nie wystarczyło, by zapobiec spadkom poniżej 50 fps.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić