futurebeat.pl NEWSROOM Wymiana baterii w Steam Decku będzie trudna Wymiana baterii w Steam Decku będzie trudna Valve nie ułatwi życia osobom lubującym się w samodzielnej naprawie urządzeń. Steam Deck ma bowiem niewymienialną baterię, zamontowaną na pokaźną porcję kleju. konsoleJakub Błażewicz10 lutego 2022 5 Steam Deck to bez wątpienia jedna z najważniejszych premier sprzętowych na rynku gier w 2022 roku, aczkolwiek pierwsze nieoficjalne testy wykazały pewne problemy. Chodzi głównie o dość krótki czas pracy urządzenia. Co więcej, wygląda na to, że można zapomnieć o łatwej wymianie baterii Steam Decka. Może Cię zainteresować: Steam Deck – już graliśmy na przenośnej konsoli od ValveSteam Deck jest wielki – zobacz porównanie rozmiaru z innymi konsolami przenośnymi Redakcje kanałów Linus Tech Tips oraz GamersNexus rozebrały mobilnego peceta firmy Valve na części. Linus Sebastian, reprezentujący pierwszy z nich, obszedł się z baterią dość brutalnie (aczkolwiek skutecznie, bo udało mu się ją wyjąć bez szwanku). Do sprawy bardziej metodycznie podszedł Steve Burke z GN, ale i on nie był zachwycony sposobem „przymocowania” ogniwa. Powiązane:Ta wtyczka do Steam Decka znacząco poprawia wydajność. Problemem może być jednak stabilność Bateria jest bowiem mocno przyklejona, co nie jest niespotykanym rozwiązaniem (stosuje się je też w niektórych smartfonach). Niemniej oznacza to, że dla przeciętnego użytkownika urządzenia wymiana baterii będzie praktycznie niemożliwa (lub przynajmniej bardzo ryzykowna). Zwłaszcza że Valve stanowczo nie żałowało mocnego kleju, co kwaśno skomentował Linus Sebastian, mówiąc o „przeklejeniu” (w oryg. glued in) baterii. Valve postarało się, by bateria Steam Decka została tam, gdzie powinna. Źródło: Linus Tech Tips. Należy dodać, że choć samo Valve pokazało sposób prawidłowego rozebrania Steam Decka już w zeszłym roku, to jednocześnie odradzało amatorskie rozkręcanie urządzenia. Przede wszystkim jest to ryzykowne, bo brak wprawy może skończyć się uszkodzeniem urządzenia lub nawet uszczerbkiem na zdrowiu (na przykład po zapaleniu się nieumiejętnie wyjętej baterii). Do napraw na własną rękę zniechęca też ograniczona gwarancja. Samodzielne grzebanie w Steam Decku wiąże się bowiem z jej utratą w przypadku usterki. Czytaj więcej:Zdaniem eksperta, dzięki graczom, którzy chętnie kupują, Steam rozwiązał problem trapiący Netflixa do dziś POWIĄZANE TEMATY: gaming konsole Steam baterie Valve konsole przenośne Steam Deck Jakub Błażewicz Jakub Błażewicz Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi). WeTransfer chciał wykorzystywać prywatne pliki użytkowników do szkolenia AI. Teraz serwis się tłumaczy WeTransfer chciał wykorzystywać prywatne pliki użytkowników do szkolenia AI. Teraz serwis się tłumaczy OpenAI uruchamia agenta AI, który może kontrolować cały komputer OpenAI uruchamia agenta AI, który może kontrolować cały komputer Ta wtyczka do Steam Decka znacząco poprawia wydajność. Problemem może być jednak stabilność Ta wtyczka do Steam Decka znacząco poprawia wydajność. Problemem może być jednak stabilność Ta strzelanka wyciskała ostatnie soki z PlayStation 2. Black od twórców Burnouta do dzisiaj może robić wrażenie Ta strzelanka wyciskała ostatnie soki z PlayStation 2. Black od twórców Burnouta do dzisiaj może robić wrażenie 120 klatek i to w 2.5K bez użycia jakiegokolwiek upscalingu. Recenzja techniczna RoboCop: Rogue City - Unfinished Business 120 klatek i to w 2.5K bez użycia jakiegokolwiek upscalingu. Recenzja techniczna RoboCop: Rogue City - Unfinished Business