Śpij dobrze i łap Pokemony. Niecodzienna aplikacja podbiła serca użytkowników

Pokemon Sleep to produkcja pozwalająca przez sen nam gromadzić tytułowe stworki. Jak się okazuje pomysł ten bardzo spodobał się graczom.

gaming
Agnieszka Adamus9 lipca 2024
Źrodło fot. Pokemon Sleep
i

Niecały rok temu na urządzeniach mobilnych ukazała się aplikacja mobilna Pokemon Sleep, która pozwala przez sen łapać tytułowe stworki. Według ostatnich doniesień gracze pokochali ten koncept. Jak można się było spodziewać, przełożyło się to na duże zyski.

Źródłem tych doniesień jest portal Pocket Gamer. Powołując się na dane z AppMagic podali oni szczegóły związane z pieniędzmi wygenerowanymi przez Pokemon Sleep.

  1. Łącznie w niecały rok gra miała wygenerować 100 milionów dolarów zysku. Najwięcej, bo aż 73 miliony dolarów, Pokemon Sleep zarobiło w Japonii. Kolejne miejsca zajmują Stany Zjednoczone, które przyniosły 15 milionów dolarów oraz Tajwan z 4 milionami dolarów. Oczywiście największy ruch towarzyszył ograniczonym czasowo wydarzeniom.
  2. Jeśli natomiast chodzi o liczbę pobrań, to łącznie aplikacja zagościła u 9,8 miliona użytkowników. W tym przypadku również wygrała Japonia, ponieważ aż 44% osób pochodziło z tego kraju.
  3. Pokazuje to więc, że gra cieszy się dużą popularnością w krajach azjatyckich.

Czym właściwie jest Pokemon Sleep? W założeniach jest to gra (a bardziej aplikacja) pozwalająca monitorować nasz sen. Produkcja następnie kategoryzuje nasze nawyki i na ich podstawie gromadzi wokół nas stworzenia odpowiadające naszemu profilowi. Oczywiście generuje on również podsumowanie naszej drzemki. Można więc powiedzieć, że pozwala wykształcić ono zdrowszą rutynę. Oczywiście w produkcji nie zabrakło mikrotransakcji.

Oczywiście wyniki nie są tak imponujące jak w przypadku chociażby Pokemon Go. Mimo to widać jednak, że tytułowe stworki nadal cieszą się niemała popularnością.

POWIĄZANE TEMATY: gaming

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Smartfon i powerbank w jednym: nowy telefon survivalowy z baterią 22 000 mAh

Smartfon i powerbank w jednym: nowy telefon survivalowy z baterią 22 000 mAh

Czy granie w 4K na monitorze 1080p ma sens? Zdanie społeczności jest jednogłośne

Czy granie w 4K na monitorze 1080p ma sens? Zdanie społeczności jest jednogłośne

Jak dobrać pamięć RAM do komputera stacjonarnego? Jedyny poradnik, jakiego potrzebujesz

Jak dobrać pamięć RAM do komputera stacjonarnego? Jedyny poradnik, jakiego potrzebujesz

„Stworzyliśmy potwora” - hiszpańska modelka zarabia do 10 000 euro miesięcznie, ale nie jest prawdziwa

„Stworzyliśmy potwora” - hiszpańska modelka zarabia do 10 000 euro miesięcznie, ale nie jest prawdziwa

WhatsApp z nową funkcją AI zapamięta szczegóły, którymi dzielisz się w rozmowie

WhatsApp z nową funkcją AI zapamięta szczegóły, którymi dzielisz się w rozmowie