Sony stworzy swojego Switcha? Przenośne PlayStation podobno powstaje

Wygląda na to, że Sony planuje powrót na rynek przenośnych konsol – tym razem z urządzeniem zdolnym do uruchamiania gier z PlayStation 5 bez konieczności strumieniowania. Według doniesień Bloomberga, japoński gigant technologiczny pracuje nad nowym handheldem z solidnymi podzespołami.

Nadchodzi handheld Sony z prawdziwego zdarzenia?

Nowy handheld ma zasadniczo różnić się od obecnego na rynku PlayStation Portal – zamiast strumieniować gry, będzie je uruchamiał natywnie, podobnie jak robi to Nintendo Switch czy Steam Deck od Valve. Oznacza to, że będziemy mogli cieszyć się swoimi ulubionymi tytułami z PS5 w dowolnym miejscu i czasie, bez potrzeby noszenia ze sobą konsoli i martwienia się o połączenie internetowe.

Stworzenie takiego urządzenia może jednak nie być takie proste. Wymagać będzie ono zastosowania najnowszych technologii, w tym wydajnych procesorów i układów graficznych, szybkich pamięci oraz zaawansowanych systemów chłodzenia. Wszystko to musi zmieścić się w kompaktowej obudowie i oferować zadowalający czas pracy na baterii.

Na razie nie wiadomo, kiedy nowy handheld Sony mógłby trafić na rynek. Jako że projekt takiego urządzenia jest wciąż w fanie prototypowej, eksperci spekulują, że premiera może nastąpić najwcześniej w 2027 roku, w okolicy premiery konsoli nowej generacji – PS6.

Rynek handheldów czeka oblężenie

Sony nie jest jedyną firmą, która pracuje nad przenośną konsolą nowej generacji. Również Microsoft ma rozwijać własne urządzenie tego typu. Co ciekawe, szef działu gier Microsoftu, Phil Spencer, przyznał co prawda, że choć firma tworzy prototypy i śledzi rynek, to premiera urządzenia nastąpi najwcześniej również za kilka lat.

Do konkurencji dołączy także Nintendo, przygotowując się na premierę swojej nowej konsoli przenośnej – Switch 2, która powinna ukazać się na półkach sklepowych nieco szybciej. Japońska firma szykuje się już bowiem na ogromne zainteresowanie, produkując nawet 7 milionów egzemplarzy urządzenia na start, a ambitne plany Japończyków zakładają sprzedaż 10 milionów sztuk w pierwszym roku fiskalnym.

Być może w niedalekiej przyszłości czeka nas więc kolejna odsłona „wojny konsol”, tym razem na rynku handheldów.