Wydajna karta pamięci SDXC dla profesjonalistów ze świata fotografii i filmu

Karty pamięci są niezbędne fotografom i osobom nagrywającym filmy. Nośniki tego typu przydają się również do rozszerzenia przestrzeni na dane m.in. w Nintendo Switchu i smartfonach. Która karta SD będzie dobrym wyborem?

tech
Mateusz Ługowik5 kwietnia 2023
2

Jedne z najlepszych kart pamięci produkuje SanDisk. W ofercie producenta można znaleźć wiele opcji różniących się formatem, prędkościami odczytu i zapisu danych oraz oczywiście pojemnością. Szybkie nośniki można znaleźć w linii SanDisk Extreme PRO. Dziś skupimy się na opcji 128GB z tej serii. Dokładne oznaczenie prezentowanego modelu to SDSDXXD-128G-GN4IN.

SanDisk 128GB Extreme PRO to karta typu SDXC klasy 10. z interfejsem szyny UHS-I, minimalną szybkością zapisu U3 i Video Speed Class V30. Jeśli mało Wam to mówi, nie przejmujcie się. Takie przedstawienie parametrów jest dość archaiczne. Lepiej skupić się na realnych transferach, a te są wysokie. Deklarowana przez producenta prędkość odczytu danych to maksymalnie 200 MB/s, a zapisu 90 MB/s. Jak jest w rzeczywistości? Wartość odczytu pokrywa się z wynikiem testu przeprowadzonego przez użytkownika (na PC z czytnikiem Lexar USB 3.1), a zapis… jest nawet szybszy i dochodzi do 97 MB/s.

PLUSY:
  1. wysoka wydajność – odczyt 200 MB/s, zapis 90 MB/s;
  2. działa w trudnych warunkach;
  3. licencja na oprogramowanie RescuePRO Deluxe;
  4. 30 lat gwarancji.
MINUSY:
  1. brak czytnika w zestawie (czepianie się na siłę).

Osiągi karty pozwalają nagrywać wideo w rozdzielczości 4K. Przed zakupem radzę jednak sprawdzić, jaka dokładnie prędkość zapisu jest wymagana, bo ta może różnić się w zależności od aparatu/kamery, jakości obrazu (bitrate), liczby klatek oraz innych parametrów. 90 MB/s na pewno wystarczy do rejestrowania obrazu w UHD za pomocą Sony ZV-1F i w sferycznym 5.6K przy użyciu GoPro MAX. SDXC SanDisk 128GB Extreme Pro poradzi sobie również z błyskawicznym zapisem zdjęć seryjnych i to nawet wtedy, kiedy te będą wykonywane w trudnych warunkach. Nośnik jest odporny na wstrząsy, wysoką i niską temperaturę, wodę, a nawet promienie rentgenowskie.

Wydajna karta pamięci SDXC dla profesjonalistów ze świata fotografii i filmu - ilustracja #1
SanDisk daje na swoją kartę pamięci aż 30 lat gwarancji.

Wraz z kartą otrzymuje się 2-letnią licencję na oprogramowanie RescuePRO Deluxe. Służy ono do odzyskiwania przypadkowo usuniętych danych, np. zdjęć. Program nie jest zawarty na nośniku – należy go pobrać samodzielnie.

Jeśli potrzebujecie pamięci innego typu lub tej o większej pojemności bądź szybszej, warto przejrzeć całą ofertę SanDiska. Z pewnością znajdziecie tam nośnik, który zaspokoi Wasze potrzeby.

Cena w dniu publikacji: 136,68 zł (Amazon.pl), 136,85 zł (Allegro)

Kup SDXC SanDisk 128GB Extreme PRO na Amazon.pl

Kup SDXC SanDisk 128GB Extreme PRO na Allegro

SDXC SanDisk 128GB Extreme PRO – opinie

Karta pamięci nie jest przesadnie skomplikowanym tworem. Dlatego też większość opinii jest bardzo lakoniczna. Produkt cieszy się ogromną popularnością za sprawą oferowanych prędkości, niezawodności oraz atrakcyjnej ceny. Większość użytkowników kupuje SDXC SanDisk 128GB Extreme PRO z myślą o używaniu jej w aparacie.

Kupiłem ją do mojego Sony ZV-E10. Potrzebowałem szybkiej karty, żeby nagrywać filmy w 4K z bitrate 50MB/s. Jako że prędkość zapisu wynosi 90Mb/s, nie mam żadnego problemu z rejestrowaniem wideo w tak wysokiej rozdzielczości. SanDisK Extreme Pro jest odporny na wodę, ekstremalne temperatury, wstrząsy i promieniowanie rentgenowskie. Ta karta pamięci oferuje najlepszy stosunek szybkości i pojemności pamięci do ceny spośród wszystkich, które testowałem.

– Luca77

Jako zapalony fotograf posiadam cztery takie karty. Używam ich w aparacie Canon. Nośniki danych SanDisk są bezpieczne, niezawodne i jednocześnie oferują wysoką prędkość zapisu, co pozwala szybko robić zdjęcia i minimalizuje ryzyko przegapienia świetnego ujęcia.

– B. Bailey

Ufam kartom SanDisk bardziej niż jakimkolwiek innym. Są szybkie i niezawodne.

– April

Jestem w pełni zadowolony i gorąco polecam ten produkt.

– Masih

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Battlefield 6: Już w menu startowym karta graficzna może się przegrzewać, ale jedno ustawienie rozwiązuje ten problem

Battlefield 6: Już w menu startowym karta graficzna może się przegrzewać, ale jedno ustawienie rozwiązuje ten problem

James Cameron wymienia trzy egzystencjalne zagrożenia dla ludzkości, a jedno z nich już wywołało apokalipsę w filmie Terminator

James Cameron wymienia trzy egzystencjalne zagrożenia dla ludzkości, a jedno z nich już wywołało apokalipsę w filmie Terminator

Technologie gamingowe w telewizorach Samsung: Odświeżanie do 165 Hz, tryby AI i wsparcie chmury

Technologie gamingowe w telewizorach Samsung: Odświeżanie do 165 Hz, tryby AI i wsparcie chmury

To była jedna z ostatnich wielkich gier na Xboksa. Half-Life 2 pokazywał, do czego zdolny był ten sprzęt

To była jedna z ostatnich wielkich gier na Xboksa. Half-Life 2 pokazywał, do czego zdolny był ten sprzęt

Błąd w systemie płatności AWS doprowadził do usunięcia danych. Historia programisty stała się przestrogą dla użytkowników chmury

Błąd w systemie płatności AWS doprowadził do usunięcia danych. Historia programisty stała się przestrogą dla użytkowników chmury