RTX 5080 prawdopodobnie nie przebije wydajności RTX 4090. Użytkownicy spekulują na temat ekskluzywnego DLSS 4

Premiera RTX-ów 5000 zbliża się wielkimi krokami. Nowa generacja może zostać zaprezentowana już na początku przyszłego roku w trakcie targów CES 2025. Nic więc dziwnego, że do sieci wyciekło już wiele informacji na ich temat. Dowiedzieliśmy się między innymi jaka może być specyfikacja nadchodzących układów. To jednak nie koniec przecieków.

Kilka dni temu tajwański serwis Benchlife opublikował materiał dotyczący nadchodzącej premiery RTX-ów 5000. Serwis, stwierdził w nim między innymi, że RTX 5080 nie będzie w stanie zaoferować takich samych osiągów jak flagowy RTX 4090. Niestety nie opublikowano, żadnych testów, które mogłyby to potwierdzić. Portal powołał się jedynie na własne źródła.

Jednak doniesienia serwisu wydają się zgodne z wcześniejszymi doniesieniami. Potwierdzać może to specyfikacja opublikowana przez Kopite7kimi, która sugeruje, że nie będzie to najwydajniejszy układ. Do podobnych wniosków doszedł serwis 3DCenter. Portal korzystając z dostępnych informacji oraz zakładając, że taktowanie rdzenia będzie wynosiło 3 GHz oszacował, że moc obliczeniowa RTX 5080 wynosi około 65 TFLOPS. Dla porównania RTX-y 4080 i 4090 są w stanie osiągnąć odpowiednio 52,2 i 82,6 TFLOPS.

Jeśli plotki potwierdzą się, to RTX 5080 nie zostanie królem wydajności. Jednak Nvidia może mieć inny sposób na sprzedanie omawianego układu. W sieci pojawiły się przypuszczenia, że firma może planować wprowadzenie kolejnej wersji skalowania obrazu DLSS 4.Miałaby być dostępna jedynie na najnowszej generacji. Podobnie było w przypadku DLSS 3 z którego mogą korzystać tylko posiadacze RTX-ów 4000.

Nvidia może też próbować zwiększyć wydajność za pomocą szybszych pamięci. Zgodnie z doniesieniami portalu Wccftech, RTX 5080 jako jedyny ma korzystać z modeli o prędkości 32 Gbps. Ciężko jednak przewidzieć, jak mogą one dokładnie wpłynąć na pracę omawianego układu. Na koniec należy zaznaczyć, że powyższe informacje to jedynie przecieki. Więc warto podchodzić do nich z odpowiednią rezerwą.