RTX 4090 jest zbyt potężny, by eksportować go do Chin, USA wprowadza ograniczenia

Amerykański rząd wprowadził nowe przepisy, ograniczające eksport procesorów do Chin. Zmiany mogą poważnie uderzyć w Nvidię, ograniczając dostępność i zwiększając ceny kart RTX 4090.

tech
Marek Pluta19 października 2023
Źrodło fot. Nvidia
i

Kolejne zaostrzenie amerykańskich przepisów, dotyczących eksportu nowoczesnych technologii do Chin, objęło również topowe karty graficzne GeForce RTX 4090. Nvidia nie może już wysyłać do tego kraju układów o wysokiej wydajności. Może to negatywnie wpłynąć na produkcję wspomnianych kart, a być może także spowoduje wzrost ich cen.

Przepisy eksportowe problemem dla Nvidii

USA od pewnego czasu stara się zmniejszyć technologiczny rozwój Chin, poprzez różnego rodzaju sankcje, ograniczające eksport nowoczesnych procesorów do tego kraju. Amerykański rząd właśnie po raz kolejny zaostrzył zasady, a wprowadzone właśnie przepisy utrudnią firmom AMD, Intel oraz Nvidia, wysyłanie Chinom podzespołów.

W ramach nowych przepisów, od 16 listopada bieżącego roku, bez licencji eksportowej wydanej przez Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu USA, Nvidia nie będzie mogła eksportować do Chin, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Wietnamu układów A100, A800, H100, H800, L40, L40S, a także kart graficznych GeForce RTX 4090.

Stanowi to dla firmy szczególnie duży kłopot, gdyż karty graficzne RTX 4090, produkowane są właśnie w Chinach. Tymczasem przepisy eksportowe zakazują wysyłania do tego kraju układów graficznych AD102. Przedsiębiorstwo będzie więc musiało przenieść swoją produkcję do innych krajów, co może przynieść negatywne skutki. Nie tylko trudniej będzie kupić nową kartę graficzną, ale też zapłacimy za nią więcej.

GeForce RTX 4090 może wkrótce podrożeć

Dla amerykańskich przedsiębiorstw, przeniesienie produkcji na Tajwan nie będzie stanowiło większego problemu. Z Nvidią jest jednak inaczej, ponieważ firma Colourful, będąca jednym z głównych jej klientów, a zarazem jednym z największych producentów kart graficznych, działa wyłącznie w Państwie Środka. Ograniczenia eksportu mogą więc poważnie ograniczyć przychody Nvidii. Firma obawia się także, że wymóg licencyjny będzie miał wpływ na jej zdolności do terminowego ukończenia prac rozwojowych nad produktami, dostarczania ich klientom z regionów objętych obostrzeniami oraz zapewnienia im należytego wsparcia.

Na razie trudno powiedzieć, jakie skutki przyniosą nowe przepisy eksportowe, ale nie można wykluczyć, że wkrótce będziemy musieli więcej zapłacić za nową kartę graficzną Nvidii, a być może także za procesory Intela oraz AMD. Czas pokaże, czy faktycznie mamy się czego obawiać.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Samsung może rzucić wyzwanie Apple. Galaxy S25 Slim może być cieńszy od iPhone 17 Air

Samsung może rzucić wyzwanie Apple. Galaxy S25 Slim może być cieńszy od iPhone 17 Air

Kolejny benchmark nadchodzącego AMD Ryzen AI 7 350 pojawił się w sieci. Będzie przyzwoicie, ale na rewolucję się nie zanosi

Kolejny benchmark nadchodzącego AMD Ryzen AI 7 350 pojawił się w sieci. Będzie przyzwoicie, ale na rewolucję się nie zanosi

Indiana Jones and the Great Circle doczekał się moda dodającego FSR 3

Indiana Jones and the Great Circle doczekał się moda dodającego FSR 3

Znany producent routerów z problemami. Stany Zjednoczone rozważają zakazanie sprzedaży jego modeli ze względów bezpieczeństwa

Znany producent routerów z problemami. Stany Zjednoczone rozważają zakazanie sprzedaży jego modeli ze względów bezpieczeństwa

iPhone 17 - czy warto czekać? Sprawdzamy

iPhone 17 - czy warto czekać? Sprawdzamy