PS5 Pro w 19 miesięcy przeszło od fazy prototypu do etapu rynkowej premiery

Według nieoficjalnych doniesień, proces tworzenia najnowszej konsoli PS5 Pro, zajął inżynierom Sony łącznie 19 miesięcy. Urządzenie pojawi się w sprzedaży już 7 listopada.

gaming
Marek Pluta11 września 2024
Źrodło fot. Sony
i

Po miesiącach plotek i spekulacji, Sony wreszcie zaprezentowało światu swoją najnowszą konsolę PS5 Pro. Poznaliśmy już oficjalną specyfikację techniczną sprzętu, wraz z datą premiery oraz oficjalną ceną. Teraz natomiast dowiedzieliśmy się, że cały proces projektowania nowego urządzenia dla graczy, a więc od fazy prototypu do rynkowej premiery, zajął inżynierom japońskiego koncernu niecałe dwa lata.

PS5 Pro powstało w niecałe dwa lata

Informację tę opublikował Tom Henderson, znane źródło informacji dotyczących branży gamingowej. Na swoim profilu na platformie X twierdzi, że japoński koncern nie przegapił ani jednego terminu, a praca jaką wykonał Mark Cerny, główny architekt systemów Sony oraz inżynierowie japońskiego koncernu, jest imponująca.

Jest to niewątpliwie wyjątkowe osiągnięcie, gdyż w tak krótkim czasie udało się stworzyć sprzęt znacznie ulepszony w stosunku do pierwowzoru. Nowy model może pochwalić się 45% poprawą wydajności w renderowaniu rastrowym, zapewnianą przez większy i wydajniejszy procesor graficzny oraz szybszą pamięć. Znacznie ulepszono także architekturę Ray Tracingu, która w porównaniu do standardowego PS5, zapewnia średnio 2-3 krotne przyspieszenie.

Lepsza jakość grafiki dzięki nowej technologii skalowania

Konsola dysponuje także niestandardową architekturą uczenia maszynowego, obsługującą technologię skalowania obrazu PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR), zbliżoną możliwościami do technologii DLSS firmy Nvidia oraz FSR opracowanej przez AMD i w pełni obsługuje potoki High Dynamic Range (HDR). Sprzęt obsługuje także HDR10+ i Dolby Vision w wybranych serwisach streamingowych i mediach, a dodatkowo posiada ulepszony kontroler.

Zamówienia na PS5 Pro będzie można składać już od 26 września, natomiast na sklepowe półki konsola trafi 7 listopada. Polska cena nie jest jeszcze znana, jednak na rynkach europejskich konsola kosztować ma 799,99 euro (ok. 3430 zł). Należy również pamiętać, że podstawowa wersja konsoli będzie pozbawiona napędu optycznego, który należy dokupić oddzielnie.

Tutaj sprawdzisz ceny konsol Sony

Cena może więc być czynnikiem, który zniechęci część osób do zakupu nowego sprzętu. O tym przekonamy się jednak dopiero, gdy produkt trafi na sklepowe półki.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Bluesky - aplikacja. Tłumaczymy, skąd ją pobrać

Bluesky - aplikacja. Tłumaczymy, skąd ją pobrać

7 milionów sztuk na premierę - Nintendo ma szykować mnóstwo konsol Switch 2

7 milionów sztuk na premierę - Nintendo ma szykować mnóstwo konsol Switch 2

Tyle lat pracy, a to wciąż wygląda jak wersja beta. Recenzja techniczna STALKER 2: Heart of Chornobyl

Tyle lat pracy, a to wciąż wygląda jak wersja beta. Recenzja techniczna STALKER 2: Heart of Chornobyl

Gracz zmienił procesor na nowszy, lecz wydajność spadła; winne było jedno ustawienie w BIOS

Gracz zmienił procesor na nowszy, lecz wydajność spadła; winne było jedno ustawienie w BIOS

Czemu nadal korzystamy ze starego standardu USB, skoro są nowsze? Odpowiedź społeczności może zaskoczyć

Czemu nadal korzystamy ze starego standardu USB, skoro są nowsze? Odpowiedź społeczności może zaskoczyć