Przerost formy nad treścią? Huawei prezentuje potrójnie składany telefon

Składany telefon przywodzi na myśl telefony z klapką, którymi szpanowaliśmy prawie dwie dekady temu. The future is now, składaki ewoluowały i nadchodzi era smartfonów składanych na trzy części.

mobile
Klaudia Makoś14 września 2024
Źrodło fot. Huawei
i

Jeszcze 20 lat temu ekran dotykowy jawił nam się jako coś futurystycznego. Co prawda pierwszy telefon dotykowy został zaprezentowany jeszcze w 1992, jednak ze względu na wysoką cenę i oporne użytkowanie się nie przyjął. Ponad dekadę temu telefony z takim ekranem praktycznie całkowicie wyparły urządzenia z klawiaturą.

Kilka lat temu na rynku pojawiły się pierwsze składane smartfony, wśród których sporo po pewnym czasie miało nieprzyjemne odkształcenia, co pokazywało, że trzeba jeszcze chwilę poczekać, żeby ten mankament został naprawiony. Jeszcze nie wszyscy ludzie zdążyli się przekonać do składanych telefonów, tymczasem Huawei postanowił nam zaprezentować telefon składany nie raz, lecz dwa razy na trzy części.

Telefon jak kartka papieru

Huawei Mate XT Ultimate Design po całkowitym rozłożeniu przypomina tablet. Złożony trochę niczym wachlarz z kartki papieru, ma obudowę z teksturowanej skóry i złote wykończenia wokół obudowy. Wyglądem dość mocno się odróżnia od konkurencji. Tyle razy złożony telefon może zdawać się gruby, jednak pierwsi użytkownicy w mediach społecznościowych zachwalają jego smukłość. Być może dlatego Huawei pracował nad wysmukleniem swoich urządzeń, żeby uzyskać taki efekt przy swoich nowatorskich telefonach składanych.

Huawei Mate XT Ultimate DesignHuawei

Całkowicie złożony ma 6,4 calowy wyświetlacz OLED o odświeżaniu 240 Hz i częstotliwością przyciemniania PWM 1440 Hz. Złożony jedynie raz ma 7,9 cala, co może zwiększyć komfort np. oglądania filmów. Wyższa szkoła jazdy się zaczyna, kiedy telefon jest rozłożony – ekran ma wtedy przekątną 10,2 cala. Wtedy mamy możliwość uzyskania rozdzielczości 3K i nietypowy format obrazu 16:11.

Zaglądamy do wnętrza składaka

W tym modelu został zaimplementowany chipset Kirin 9010 (7nm) i kartę graficzną Maleoon 910. Z tyłu obudowy znajdziemy potrójną kamerę 50 MP i 2x12 MP pozwalającą nagrywać filmy w 4K. Aparat do selfików ma 8 MP i nią też możemy nagrywać materiały audiowizualne 4k. Dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym i czerwonym.

Czy ten telefon trafi do Polski? Trudno powiedzieć. Można jedynie przewidywać, że jeśli taki składak przyjmie się w krajach azjatyckich, to należy się spodziewać, że prędzej czy później takie urządzenie trafi na rynek europejski. Czy taki telefon wyprze nieskładane telefony? Kto wie. Technologia non stop postępuje i za 10 lat z całą pewnością noszone przez nas w kieszeniach smartfony będą wyglądać inaczej.

Koszt tego urządzenia to 19,999 yuanów w Chinach, w przeliczeniu na naszą walutę biorąc pod uwagę dzisiejszy kurs to ok. 11 000 zł, tak więc ten model jest targetowany do bardziej zamożnego użytkownika.

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony

Klaudia Makoś

Klaudia Makoś

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej z Podkarpacia. Zafascynowana grami od dwóch dekad i anime od dekady, kociara od urodzenia. Lubi też poznawać zwyczaje różnych kultur i regionalizmy w języku polskim. Oprócz tego uczy się języka japońskiego, by móc lepiej poznać kulturę Japonii i oglądać anime bez napisów.

Znany producent routerów z problemami. Stany Zjednoczone rozważają zakazanie sprzedaży jego modeli ze względów bezpieczeństwa

Znany producent routerów z problemami. Stany Zjednoczone rozważają zakazanie sprzedaży jego modeli ze względów bezpieczeństwa

iPhone 17 - czy warto czekać? Sprawdzamy

iPhone 17 - czy warto czekać? Sprawdzamy

Potężny wyciek ASUS-a zdradza ile VRAM-u dostaną mobilne RTX-y 50

Potężny wyciek ASUS-a zdradza ile VRAM-u dostaną mobilne RTX-y 50

Wygląda niepozornie, a to najpotężniejszy smartfon na świecie. Recenzja realme GT 7 Pro

Wygląda niepozornie, a to najpotężniejszy smartfon na świecie. Recenzja realme GT 7 Pro

PS6 najpewniej znowu skorzysta ze sprzętu AMD, a Mark Cerny, ma nadzieję na wzrost znaczenia AI i ray tracingu

PS6 najpewniej znowu skorzysta ze sprzętu AMD, a Mark Cerny, ma nadzieję na wzrost znaczenia AI i ray tracingu