Pracownik Microsoftu tłumaczy historię legendarnego wygaszacza ekranu; jest prostsza niż mogliście sądzić

Kultowe wygaszacze ekranu z systemu Windows, kiedyś symbol nowoczesności, dziś są już reliktem przeszłości. Jaka jest ich geneza? Raymond Chen, jeden z twórców Windowsa, postanowił podzielić się tą historią.

tech
Krystian Łukasik14 czerwca 2024
Źrodło fot. Chris Harkey | VSThemes
i

Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięły się kultowe wygaszacze ekranu w systemie Windows, takie jak 3D Pipes (Rury 3D) czy 3D Maze (Labirynt 3D)? Raymond Chen, jeden z deweloperów Microsoftu, postanowił podzielić się tą historią na swoim blogu. Okazuje się, że ich powstanie jest znacznie prostsze, niż moglibyśmy przypuszczać.

Wygaszacze ekranu z OpenGL

Wszystko zaczęło się od wprowadzenia obsługi OpenGL, interfejsu programowania aplikacji (API) służącego do tworzenia grafiki 3D, w systemie Windows NT 3.5. Zespół zauważył jednak, że w systemie brakuje elementów, które wykorzystywałyby potencjał tej technologii. Rozwiązanie? Wygaszacze ekranu z grafiką 3D. Był to prosty i bezpieczny sposób na zaprezentowanie możliwości OpenGL bez ryzyka destabilizacji systemu.

W ten sposób narodziły się legendarne wygaszacze, takie jak 3D Pipes, 3D Maze, 3D Flying Objects (Latające obiekty 3D) oraz 3D Text (Tekst 3D). Początkowo zespół planował wybrać tylko jeden najlepszy wygaszacz w wewnętrznym konkursie. Ostatecznie jednak, wszystkie propozycje zostały dołączone do systemu, gdy uwagę na nie zwrócił dział marketingu.

Wygaszacze ekranu – relikt przeszłości

Jeśli pamiętacie, że te wygaszacze działały wolniej na starszych komputerach, to macie rację. Ich prędkość była uzależniona od mocy obliczeniowej sprzętu. Dziś, dzięki postępowi technologicznemu, możemy cieszyć się płynną animacją, ale kiedyś był to prawdziwy test dla naszych maszyn.

W obecnych czasach, wygaszacze ekranu nie są już tak istotne, jak kiedyś. Monitory CRT, które wymagały ochrony przed wypaleniem luminoforu, zostały zastąpione przez nowocześniejsze technologie. Jednak te klasyczne animacje wciąż budzą sentyment i przypominają nam o początkach grafiki komputerowej.

POWIĄZANE TEMATY: tech

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić