Popularny Nothing Phone (2a) może ukazać się w ulepszonej wersji Plus

Tańszy model smartfona od Nothing najprawdopodobniej zyska droższą wersję. Phone (2a) Plus ma mieć nieco większe możliwości od podstawowego (2a) i ukaże się już niedługo.

mobile
Arkadiusz Strzała18 lipca 2024
Źrodło fot. Eduardo Mares, Unsplash
i

Pomysły producentów smartfonów czasem idą w dziwną stronę. Firma Nothing po premierze modelu Phone (2) zdecydowała, że przychyli się do potrzeb mniej zamożnych. Model Phone (2a) powstał więc jako jego budżetowa odmiana. A przynajmniej nieco tańsza, ponieważ nawet na (2a) nadal trzeba wydać ok. 1599 zł. Tymczasem już 31 lipca ma się ukazać w sklepach najprawdopodobniej jego mocniejsza i droższa odmiana z dopiskiem Plus w nazwie.

Droższa wersja tańszej odmiany Phone (2)

Nothing Phone (2a) Plus, bo nim mowa, ma być kolejną wersją tego modelu, po Phone (2a) Blue. O ile jednak ta ostatnia różniła się tylko kolorem, w tym przypadku możemy oczekiwać nieco mocniejszej specyfikacji. O tym z resztą chwilę się przekonacie. Póki co, dokładnie nie wiemy, co zostanie zmienione, czegoś można się jednak domyślać na podstawie poniższej grafiki.

Enigmatyczna zapowiedź Nothing Phone (2a) Plus. Źródło: Nothing Phone, X - Popularny Nothing Phone (2a) może ukazać się w ulepszonej wersji Plus - wiadomość - 2024-07-18
Enigmatyczna zapowiedź Nothing Phone (2a) Plus. Źródło: Nothing Phone, X

Sądząc z dość zagadkowego obrazka opublikowanego przez Nothing na platformie X (dawniej Twitter), może być dodana funkcja, której nie ma w podstawowej odmianie. To wygląda jak element obudowy, w tym przypadku przypominający moduł ładowania bezprzewodowego, znanego z Phone (2). Jak wiadomo, Phone (2a) tej możliwości nie posiada, można więc sądzić, że w modelu Plus zostanie ona dodana.

Nie sądzę, żeby była to jedyna nowość, na pewno możemy liczyć na więcej zmian. Pozostaje pytanie o cenę (2a) Plus. Jeśli będzie to lepszy smartfon, będzie drożej, ale o ile? Najprawdopodobniej nie osiągnie poziomu flagowca (ok. 2700 zł), myślę, że to będzie coś pomiędzy Phone (2a), a Phone (2). Czy te gdybania się sprawdzą, okaże się 31 lipca.

Smartfony w sklepie RTV Euro AGD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy

Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy

Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS

Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS

Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025

Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025

„Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry

„Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry

YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy

YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy