Po porażce Steam Controllera wydawało się, że Valve nigdy więcej nie poruszy tego tematu, a tu proszę. Powstaje licencjonowany kontroler, ale od innego producenta

Valve zapowiedziało zupełnie nowy, oficjalny kontroler dla platformy Steam. Tym razem nie wyprodukuje go jednak samodzielnie, lecz zleci to znanemu specjaliście od akcesoriów, firmie Hori.

gaming
Marek Pluta27 czerwca 2024
1
Źrodło fot. Hori
i

Mimo porażki Steam Controller, Valve nie zamierza się poddawać i ponownie planuje udostępnić użytkownikom platformy Steam, oficjalny kontroler do gier. Tym razem nie zamierza jednak projektować go samodzielnie, gdyż zajmie się tym firma Hori, która ma wieloletnie doświadczenie na tym polu i na przestrzeni lat wprowadziła na rynek wiele różnych akcesoriów dla graczy.

Nowy kontroler do Steama

Kontroler nosi roboczą nazwę Wireless Horipad for Steam i posiada przyciski pasujące stylem do tych ze Steam Decka. Na analogowych drążkach znajdują się natomiast doskonale znane czujniki dotykowe, aktywujące sterowanie żyroskopem. Kontroler jest naturalnie konfigurowalny za pomocą firmowego oprogramowania, więc użytkownik może dostosować jego funkcjonalność do indywidualnych preferencji, przypisując określone działania pod wybrane przyciski. Z komputerem łączy się bezprzewodowo, korzystając z technologii Bluetooth, co zapewnia komfort użytkowania. Tradycjonaliści mogą natomiast skorzystać z kabla, podpiętego do złącza USB-C.

Źródło: Hori - Po porażce Steam Controllera wydawało się, że Valve nigdy więcej nie poruszy tego tematu, a tu proszę. Powstaje licencjonowany kontroler, ale od innego producenta - wiadomość - 2024-06-27
Źródło: Hori

Mimo iż kontroler dzieli część elementów ze Steam Deckiem, to nie jest to następca Steam Controllera. Brakuje mu bowiem wibracji, czterech tylnych przycisków, a także charakterystycznych gładzików, obecnych w poprzednim modelu. To może być jednak jego zaletą, gdyż dzięki temu będzie prostszy, a tym samym wygodniejszy w obsłudze.

Prostsza i wygodniejsza konstrukcja

Akcesorium dostępne ma być w kolorze czarnym, białym, neonowym żółtym i fioletowym i na początku pojawi się tylko w Japonii, gdzie będzie kosztował 7890 jenów (ok. 197 zł + VAT). Jego premierę na tamtejszym rynku zaplanowano na 31 października.

Na razie nie wiadomo kiedy stanie się dostępny na zachodzie. Trudno więc powiedzieć czy da się go kupić jeszcze przed końcem bieżącego roku, czy trzeba będzie poczekać do przyszłego.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Microsoft usuwa pozostałości po Cortanie. Z Windowsa 11 zniknie API przechowujące historię lokalizacji

Microsoft usuwa pozostałości po Cortanie. Z Windowsa 11 zniknie API przechowujące historię lokalizacji

„Chcemy być uczciwi i transparentni” - Xbox wprowadza długo oczekiwaną zmianę w pokazach, na które mogą czekać fani PS5

„Chcemy być uczciwi i transparentni” - Xbox wprowadza długo oczekiwaną zmianę w pokazach, na które mogą czekać fani PS5

Prawdopodobnie źle używasz G-Sync w swoim komputerze; Ekspert tłumaczy dlaczego

Prawdopodobnie źle używasz G-Sync w swoim komputerze; Ekspert tłumaczy dlaczego

Samsung chwali się pozycją na rynku telewizorów; kropka kwantowa okazała się kluczem do sukcesu

Samsung chwali się pozycją na rynku telewizorów; kropka kwantowa okazała się kluczem do sukcesu

Po dwóch tygodniach z One UI 7: najlepsza nowość Samsunga nie dotyczy telefonów Galaxy

Po dwóch tygodniach z One UI 7: najlepsza nowość Samsunga nie dotyczy telefonów Galaxy