Personalizowane etui wyświetli Twoje zdjęcia z tyłu iPhone'a

Firma Tizag od niedawna oferuje ciekawy gadżet – Digital Canvas Case to etui, dzięki któremu posiadacze iPhone’ów będą mogli personalizować wygląd swojego smartfona za pomocą wyświetlania zdjęć.

Zdjęcia prawie jak z Harrego Pottera

Oprócz dość oczywistej funkcji ochrony urządzenia, etui wyposażone są w 3,7-calową ramkę, która umożliwia wyświetlanie zdjęć lub grafik. Możemy łatwo zmieniać wyświetlane obrazy za pomocą dedykowanej aplikacji Tizag na iPhone’y. Pozwala ona na przeglądanie i wymianę grafik między użytkownikami, dostosowywanie zdjęć za pomocą naklejek, tekstu i filtrów, a następnie przesyłanie ich do Digital Canvas Case za pomocą NFC w iPhone’nie. Cały proces trwa około 10 sekund.

Co z baterią? Do zmiany obrazków wymagana jest tylko niewielka ilość energii, więc etui może działać wyłącznie na energii dostarczanej przez NFC. Wyświetlacz opiera się na świetle naturalnym i dzięki technologii e-ink nie trzeba go ładować.

Funkcjonalny gadżet wyświetli bilety. Źródło: YouTube, Tizag

Plusy i minusy?

Recenzenci chwalą etui za znakomitą jakość wykonania i całkiem solidną ochronę. Nie ma żadnego problemu z założeniem go na swój smartfon, a przyciski działają świetnie, co nie jest takie oczywiste. Na plus są możliwości, jakie zapewnia nam ta mała ramka. W jednym ze zdjęć promocyjnych widzimy włączony kod QR, a także bilet lotniczy do zeskanowania. Idąc tym tropem, można by było ustawić sobie listę zakupów, plan zajęć, czy listę rzeczy do zrobienia i nie zerkać co chwilę w notatki lub galerię.

Niestety, ze względu na grubość etui ładowanie bezprzewodowe nie jest obsługiwane, więc jeśli używamy MagSafe, to będziemy zawiedzeni. Kolejnym minusem jest brak wodoodporności wyświetlacza. Fani Apple są już przyzwyczajeni do wodoodpornych telefonów i nie uważają na zachlapanie urządzenia, a możliwość popsucia ekranu może zniechęcić.

Etui jest dostępne dla iPhonów 15 Pro i serii iPhone 16 w sugerowanej cenie detalicznej 59,99 dolarów (ok. 240zł) w oficjalnym sklepie Tizag i na Amazonie. Myślicie, że warto tyle zapłacić za taki gadżet?

Julia Sobasz

Julia Sobasz

Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00.