Pamiątki po Stevie Jobsie są niezwykle cenne, wystawiony przez niego czek sprzedano za 36 tys. dolarów

Dom aukcyjny RR Auction sprzedał kolejną pamiątkę po współzałożycielu Apple. Tym razem na licytację wystawiono podpisany przez niego czek, który osiągnął cenę ponad 36 tys. dolarów.

news
Marek Pluta7 grudnia 2023
Źrodło fot. Wikipedia/Matthew Yohe/CC BY 3.0
i

Wszystko co kiedyś należało do Steve’a Jobsa lub zostało przez niego podpisane, cieszy się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów i osiąga na aukcjach niebotyczne kwoty. Kolejną cenną pamiątką po zmarłym wiele lat temu współzałożycielu Apple, jest czek, który wystawił w 1976 roku. Dom aukcyjny RR Auction, sprzedał go za imponującą kwotę 36 850 dolarów (ok. 148 tys. zł).

Cenne pamiątki po współzałożycielu Apple

Czek opiewa na kwotę 4 dolarów i został wystawiony w 1976 roku dla Radio Shack, amerykańskiej sieci handlowej założonej w 1921 roku. Podpisany czek, wystawiony na konto firmy „Apple Computer Company” w oddziale Wells Fargo Bank w Los Altos w Kalifornii, jest kolejną pamiątką po zmarłym wizjonerze.

Nie jest to jednak ani najwcześniejszy znany podpis Jobsa, ani też najdroższy z dotychczas sprzedanych na różnego rodzaju aukcjach. Znacznie cenniejszy okazał się jego podpis z 1973 roku, umieszczony na podaniu o pracę w charakterze „inżyniera elektronika lub projektanta”. W 2018 roku dom aukcyjny sprzedał go za kwotę 174 757 dolarów (ok. 701 tys. zł) . Najdroższy był jednak autograf złożony na umowie założycielskiej Apple, podpisanej także przez Steve’a Wozniaka oraz Ronalda Wayne’a. W grudniu 2011 roku dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał go za zawrotną kwotę 1 594 500 dolarów (ok. 6,4 mln zł).

Cenne są jednak nie tylko podpisy Jobsa, ale również należące do niego przedmioty i to nawet tak prozaiczne, jak wizytówki. W maju 2015 roku trzy wizytówki, obejmujące jego karierę w trzech różnych firmach, sprzedano na jednej z aukcji charytatywnych za kwotę 10 tys. dolarów (ok 40 tys. zł). Natomiast parę należących do niego sandałów, które nosił na początku istnienia Apple, nowojorski dom aukcyjny Julien’s Auctions, sprzedał za 218 850 dolarów (ok. 880 tys. zł).

Najcenniejsze są jednak pierwsze komputery wyprodukowane przez amerykańską firmę, których pozostało już bardzo mało, a jeszcze mniej jest na chodzie. Niedawno na jednej z aukcji, zapłacono ponad 677 tys. dolarów (ok. 2,7 mln zł) za prototyp komputera Apple-1.

To tylko kilka przykładów pokazujących, jak wiele fani współzałożyciela Apple, są w stanie zapłacić za należące do niego przedmioty. Z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy o podobnych transakcjach, opiewających na zawrotne kwoty.

POWIĄZANE TEMATY: Apple

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać