futurebeat.pl NEWSROOM Ostatni Dodge Challenger V8 zjechał z linii produkcyjnej, to koniec pewnej ery Ostatni Dodge Challenger V8 zjechał z linii produkcyjnej, to koniec pewnej ery Koncern motoryzacyjny wygasza produkcję kolejnych modeli z silnikami V8. Chargera już nie ma, teraz przyszła pora na Challengera. Co zastąpi wielkie, spalinowe silniki widlaste? newsArkadiusz Strzała28 grudnia 2023 3 Źrodło fot. Tim Mossholder / Unsplashi Koncern motoryzacyjny Stellantis potwierdził, że ostatni amerykański muscle car oparty na platformie L wyjechał z linii produkcyjnej w kanadyjskim Brampton Assembly Plant. Ten czarny Dodge Challenger z prawdziwym spalinowym silnikiem V8 jest wyjątkowy, bo więcej już takich egzemplarzy nie zostanie wyprodukowanych – informuje o tym wpis LX & Beyond Nationals w mediach społecznościowych. Ostatni prawdziwy V8„By my deeds I honor him, V8” (Swoimi czynami oddaję mu cześć, V8) – to dobrze znane zdanie z filmu Mad Max: Na drodze gniewu. Silnik spalinowy o dwóch głowicach i łącznej liczbie ośmiu cylindrów jest w świecie Maxa Rockatansky’ego otoczony specyficzną czcią, jako symbol minionej epoki, dawnej świetności motoryzacji. W filmie do takiej smutnej sytuacji doprowadził katastrofalny upadek cywilizacji, w prawdziwym świecie dzieje się to za sprawą ekologii. Ostatni Dodge Challenger z silnikiem V8. Źródło: LX & Beyond Nationals / X Czarny Dodge SRT Demon 170 (model z roku 2023 roku) to ostatni egzemplarz z silnikiem HEMI V8 o mocy 1025 KM. Podobny los spotkał wcześniej model Charger, w którym także występował ten silnik (choć nie w tak wysilonej wersji). Takie nazwy jak Challenger czy Charger, raczej nie znikną z rynku – będą istnieć, ale inaczej, w elektrycznej lub hybrydowej formie. Elektryczne muscle-cary to przyszłość? Źródło: Stellantis North America / YouTube Według informacji podawanych przez serwis TheDrive, przyszły Dodge Charger może posiadać silnik rzędowy Hurricane, najprawdopodobniej wspomagany przez napęd elektryczny. Na zmiany w kierunku elektromobilności może wskazywać koncepcyjny pojazd Charger Daytona SRT. Nie wiadomo, czy takie samochody spodobają się prawdziwym „petrolheadom”, ale wydaje się, że ta elektryczna przyszłość jest nieunikniona. Ocieplenie klimatu jest faktem i będziemy musieli pogodzić się z pewnymi rzeczami. Czytaj więcej:Nie będzie już spalinowych Audi A4, od 2025 roku model będzie konkurować z Teslą POWIĄZANE TEMATY: moto USA technika ekologia Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy