Nvidia w pełni udostępniła kod źródłowy PhysX

Nvidia podjęła istotny krok, decydując się na pełne otwarcie kodu źródłowego swojego popularnego silnika fizyki – PhysX. Choć część bibliotek PhysX była dostępna na licencji open source już od kilku lat, dopiero teraz udostępniono kluczowe komponenty związane z akceleracją obliczeń na procesorach graficznych.

Pełna transparentność kodu PhysX i Flow

Jak poinformowano na platformie GitHub, najnowsza aktualizacja PhysX SDK (w wersji 5.6.0) zawiera teraz kompletny kod źródłowy dla obliczeń wykonywanych na GPU, obejmujący ponad 500 kerneli CUDA. Komponenty te odpowiadają za zaawansowane funkcje, takie jak dynamika ciał sztywnych, symulacja płynów czy deformowalne obiekty. Całość została udostępniona na licencji BSD-3.

Powiązane:Argument o rozbudowę PC nie mają najmniejszego sensu. A to wszystko wina obecnych podzespołów

W oficjalnym komunikacie firma Nvidia podkreśliła znaczenie tego kroku:

Do tego, Nvidia zdecydowała się również na udostępnienie pełnego kodu implementacji shaderów obliczeniowych GPU dla biblioteki Flow SDK (w wersji 2.2.0). Jest to narzędzie służące do symulacji płynów w czasie rzeczywistym, wykorzystujące siatki rzadkie (sparse grid).

Kontrowersje wokół RTX 50 i starszych gier

Decyzja o pełnym otwarciu kodu PhysX następuje niedługo po pojawieniu się informacji, które wzbudziły spore dyskusje wśród graczy. Bowiem, w lutym 2025 roku okazało się, że najnowsza generacja kart graficznych Nvidii, seria GeForce RTX 50, nie będzie wspierać starszej, 32-bitowej wersji biblioteki PhysX.

Jak donosiły serwisy technologiczne, rezygnacja z obsługi 32-bitowego PhysX na kartach RTX 50 oznaczała problemy z wydajnością w niektórych klasycznych grach. W szczególności tytuły takie jak Batman: Arkham Asylum, Batman: Arkham City, Mirror's Edge czy Borderlands 2, które intensywnie korzystały z akceleracji fizyki na GPU za pomocą tej technologii, na nowych kartach musiałyby przerzucić te obliczenia na CPU, co okazało się znacznie mniej efektywnym rozwiązaniem.

Nvidia potwierdziła tę decyzję na swoich forach, wyjaśniając, że nie jest to błąd sterowników, a zamierzone działanie. Do tego, najwidoczniej korporacja nie planuje przywrócenia wsparcia dla 32-bitowej biblioteki w przyszłych sterownikach dla serii RTX 50 i nowszych. Zatem, jedynie starsze karty graficzne (serie RTX 40 i wcześniejsze oraz GTX) nadal będą obsługiwać tę technologię. Sytuacja ta skłoniła niektórych użytkowników do poszukiwania nietypowych rozwiązań, jak np. instalowanie dodatkowej, starszej karty graficznej wyłącznie do obsługi obliczeń PhysX w problematycznych grach.

Otwarty kod – szansa dla społeczności?

Chociaż udostępnienie pełnego kodu źródłowego PhysX nie jest bezpośrednim rozwiązaniem problemu braku wsparcia dla 32-bitowej wersji na kartach RTX 50 ze strony Nvidii, to z pewnością otwiera ono nowe możliwości. Społeczność modderów i niezależnych deweloperów zyskuje teraz dostęp do wewnętrznych mechanizmów akceleracji GPU tej technologii.

Teoretycznie, mając dostęp do kodu kerneli CUDA i implementacji shaderów, zaangażowani programiści mogliby podjąć próbę stworzenia nieoficjalnych łatek lub modyfikacji, które przywróciłyby lub poprawiłyby działanie starszych gier wykorzystujących PhysX na najnowszym sprzęcie „zielonych”. Czas pokaże, czy społeczność podejmie to wyzwanie.

Niezależnie od potencjalnych rozwiązań dla starszych gier, pełne otwarcie kodu PhysX i Flow stanowi również cenny zasób edukacyjny.

Czytaj więcej:„Składanie własnego PC to obecnie dramat”. Internauci krytykują kondycję branży w 2025 roku