Nvidia pokaże tylko najmocniejsze karty graficzne na CES 2025; na resztę trochę poczekamy

Kilka dni temu informowaliśmy Was o przeciekach dotyczących premiery kart graficznych od Nvidii. Według nich, „zieloni” mają na początku roku zaprezentować aż 5 modeli. Na ten temat zdecydował się wypowiedzieć także znany leaker Moore's Law Is Dead. Powołując się na własne źródła, stwierdził on, że Nvidia na początku zamierza pokazać jedynie najmocniejsze modele. Dopiero później na rynku pojawią się modele ze średniej półki cenowej. Podobną strategię producent stosował w przypadku poprzednich generacji.

Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez youtubera, Nvidia na targach CES zaprezentuje dwa układy, RTX-y 5090 i 5080. Informacje tą potwierdzają również inni leakerzy tacy jak Kopite7kimi. Jeśli zaś chodzi o słabsze modele, to mogą zostać one jedynie zapowiedziane. Pełna premiera ma nastąpić do końca miesiąca. Jest to spora niespodzianka, gdyż wcześniej sugerowano, że „zieloni” zaprezentują naraz wszystkie trzy układy.

Powiązane:Czy 12 GB pamięci karty graficznej wystarczy do grania w 2024 roku? Społeczność rozwiewa wątpliwości

Moore's Law Is Dead wspomniał także o cenach nadchodzących układów. Według niego, informacje podawane przez innych lekerów nie są poprawne. Zgodnie z jego poprzednimi doniesieniami za modele z serii Blackwell będziemy musieli zapłacić:

• GeForce RTX 5090 – od 1999 do 2499 dolarów; w przeliczeniu od 7999 do około 9999 zł (bez VAT).
• GeForce RTX 5080 – od 1199 do 1499 dolarów; w przeliczeniu od 4799 do około 5999 zł (bez VAT).
• GeForce RTX 5070 – od 599 do 699 dolarów; w przeliczeniu od 2399 do około 2799 zł (bez VAT).

Jedynie w przypadku RTX-a 5090 leaker dodał, że cena będzie zbliżona bardziej w stronę dolnej granicy.

Na koniec należy zaznaczyć, że powyższe informacje to jedynie przecieki. Więc należy do nich podchodzić z odpowiednią rezerwą. Moore's Law Is Dead jak każdy leaker, może otrzymywać błędne informacje od swoich źródeł. Najlepiej więc poczekać, aż pojawi się więcej informacji bezpośrednio od producenta.

Czytaj więcej:Dlaczego na aukcjach jest tyle RTX 4090 bez GPU i VRAM? Wyjaśnienie jest dość zaskakujące