Nowa funkcja Joy-Conów w Switch 2 potrzebowała 8 lat, aby się pojawić w konsoli Nintendo

W połowie stycznia Nintendo w końcu zaprezentowało Switcha 2. Niestety udostępniono wyłącznie krótkie nagranie, choć to wystarczyło, żeby potwierdzić wiele z licznych przecieków i doniesień. Chodzi między innymi o magnetyczne Joy-Cony, o których mówiło się jeszcze wiele miesięcy temu. Rozwiązanie obecnie wywołuje zmartwienie wśród niektórych graczy. Jak się okazuje, sam pomysł na wykorzystanie magnesów nie jest niczym nowym.

Magnetyczne Joy-Cony miały być w pierwszym Switchu

Kontrolery do Switcha 2 są jedną z najgłośniejszych nowości nadchodzącej konsoli. Ich ostateczne działanie i wygląd, to efekt wieloletniej pracy, co na X zdradziła insiderka Krysta Yang. Wrzuciła filmik, na którym skomentowała krótkie nagranie z 2017 roku, kiedy to doszło do spotkania z głównym producentem Switcha Yoshiakim Koizumim. Twórca był już wtedy podekscytowany koncepcją Joy-Conów z zastosowaniem magnesów.

Niestety pomysł nie został w tamtym czasie zrealizowany, bo podczas grania zdarzało się, że Joy-Cony nie wytrzymywały i konsola odczepiała się od nich, co skutkowało jej upadkiem. Jak widać, o projekcie nie zapomniano i wykorzystano ostatnie lata, żeby dopracować projekt pod kątem wykorzystania magnesów. Ciekawe, czy Nintendo zdradzi, jakie zmiany zaszły od czasów pierwszego Switcha.

Inny sposób przyczepiania kontrolerów do konsoli nie jest jedyną funkcją, jaka wyróżnia nowe Joy-Cony od poprzednich. Na zwiastunie fani zauważyli, że urządzenia prawdopodobnie będą potrafiły działać podobnie do myszki komputerowej. W trailerze, w pewnym momencie Joy-Cony wpadają w dedykowane nakładki i potem suną przez płaską powierzchnię. Być może szykuje się wielki powrót Mario Paint z 1992 roku.

Niestety, na zabawę nową konsolą będziemy musieli jeszcze zaczekać. Są już pierwsze przecieki dotyczące cen, ale terminy prezentacji konsoli rozciągają się na kolejne miesiące. Switch 2 może trafić do sprzedaży nawet dopiero latem lub w najgorszym wypadku – jesienią. Jednakże, patrząc na historię konsoli, możliwe, że dowiemy się o tym na długo przed tym, zanim oficjalnie ogłosi to Nintendo.