Niemiecki TÜV przeanalizował niezawodność Tesli i doszedł do wniosku, że Dacia jest lepsza

Od elektrycznych auta oczekuje się, że będą mniej awaryjne od spalinowych. Konstrukcja ich napędu jest mniej skomplikowana, zawiera mniej płynów obsługowych i smarowania. Tymczasem rzeczywistość jest odmienna, według nowego raportu TÜV Tesla 3 wypada gorzej od Dacii Logan pod względem liczby usterek.

Tesla gorsza od Dacii?

Ten śródtytuł może wzbudzić głosy sprzeciwu i zapewne w wielu przypadkach nie będzie można odmówić im racji. Jednak jest on zgodny z prawdą w sytuacji, gdy pod uwagę bierzemy awaryjność i dwa auta – Dacię Logan i Teslę 3. Samochód elektryczny firmy Elona Muska posiada wskaźnik usterek wynoszący 14,7%, podczas gdy owoc rumuńsko-francuskiej współpracy 11,4%. To nadal dużo i lokuje Logana na samym dole listy, ale właśnie, teraz jeszcze niżej znajdziemy też Teslę.

Powiązane:Nie będzie już spalinowych Audi A4, od 2025 roku model będzie konkurować z Teslą

Dlaczego jednak tak się dzieje? Skoro auta elektryczne nie posiadają skrzyni biegów, nie podlegają wymianie oleju, rozrządu – oznacza to znacznie mniej czynności konserwacyjnych, które można zaniedbać. W Tesli 3 za to psuje się wiele pozostałych podzespołów. Raport mówi o problemach z oświetleniem, hamulcami i osiami napędowymi. To są rzeczy, które najczęściej wymieniali eksperci TÜV.

Dacia Logan wyprzedziła Teslę 3 w raporcie bezawaryjności. Źródło: Dacia

Zapewne znalazłoby się wiele innych usterek, właściciele Tesli często np. narzekają na jakość montażu i spasowanie elementów. Takie awarie i wady mocno podkopują twierdzenie o prostocie i przez to bezawaryjności „elektryków”. Może to przez masową produkcję lub dość krótki czas istnienia Tesli? Wszak mimo dużego sukcesu firma może nie posiadać tego specyficznego know-how, które mają motoryzacyjni giganci, istniejący na rynku od co najmniej pół wieku.

Czytaj więcej:Chińska odpowiedź na Cybertrucka - wygląda jak projekt szalonego naukowca

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.