Nie kupuj Chromecasta, jeśli masz telewizor Xiaomi. Warto o tym pamiętać

Obecni lub przyszli użytkownicy telewizorów Xiaomi z serii F2 powinni zrezygnować z zakupu Google Chromecast lub jakiejkolwiek innej przystawki Smart TV. Dlaczego?

tech
Kamil Kleszyk23 lutego 2024
1
Źrodło fot. Xiaomi / Pixaby, Clker-Free-Vector / Google
i

W ciągu ostatnich lat odtwarzacze multimedialne, potocznie nazywane przystawkami Smart TV, zyskały niebywałą popularność. Trudno zresztą się temu dziwić, bowiem te niezwykle kompaktowe urządzenia potrafią tchnąć zupełnie nowe życie w nieco starsze lub tańsze telewizory, którym brak „inteligentnych” funkcji. Podłączona do takiego odbiornika przystawka pozwala na dostęp do sieci, aplikacji streamingowych, gier i wielu innych dobrodziejstw.

I chociaż brzmi to naprawdę świetnie, z zakupu odtwarzacza multimedialnego powinni zrezygnować obecni lub przyszli posiadacze telewizorów Xiaomi z serii F2. Nie wynika to jednak z braku zgodności pomiędzy urządzeniami (bo ta jak najbardziej istnieje), a po prostu z faktu, że odbiorniki chińskiego producenta natywnie obsługują wszystkie funkcje, jakie serwują obecne na rynku przystawki.

Dokładnie rzecz biorąc modele z serii F2 wyposażone są w system operacyjny Amazon Fire OS7. Pozwala on na przesyłanie treści z telewizora na telefon oraz korzystanie ze sklepu Google Play, gdzie bez trudu można pobrać takie aplikacje, jak chociażby Prime Video.

Jeśli więc macie lub będziecie mieli odbiornik z serii F2 i należycie do osób oszczędnych, zakup przystawki typu Google Chromecast (której koszt to około 300 zł za wariant 4K) nie ma najmniejszego sensu.

Tym, którzy być może nie śledzą wiadomości technologicznych, przypominamy, że wspomniane telewizory pojawiły się na rynku w 2022 roku. Rodzina F2 oferuje trzy warianty ekranów: 55, 50 i 43-calowe. Modele obsługują rozdzielczość 4K i format HDR10, zapewniając obrazy o wysokim zakresie dynamiki (HDR).

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy

Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy

Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS

Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS

Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025

Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025

„Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry

„Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry

YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy

YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy