Microsoft albo zapewni 15000 miejsc pracy, albo zwróci Atlancie ponad 36 hektarów terenu

Na początku 2021 roku firma Microsoft podjęła decyzję o stworzeniu swojej filii w dzielnicy Grove Park w mieście Atlanta. Miała ona powstać na niezagospodarowanym dotąd terenie o powierzchni przeszło 36 hektarów (90 akrów). Nadzieje związane z tą inwestycją były spore – miały pojawić się atrakcyjne projekty społeczne w okolicy (25% z wygospodarowanych gruntów miała zostać oddana pod budowę tanich mieszkań), a perspektywa wzrostu gospodarczego wydawała się realna (vide Wired).

Powiązane:Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Niestety, w lutym 2023 roku Microsoft ogłosił, że plany budowy kampusu w Atlancie zostają wstrzymane na czas nieokreślony (lecz nie porzucone całkowicie). Okoliczni mieszkańcy zostali tym samym na lodzie, z domami wycenionymi powyżej ich wartości rynkowej, których nie mają jak spłacić, bez nowych miejsc pracy i bez inwestycji. Wytworzenie takiego stanu próżni w końcu zirytowało także samych włodarzy miasta, którzy zdecydowali się działać.

Ultimatum dla Microsoftu

Jak możemy przeczytać w serwisie Windows Report, Microsoftowi zostało przekazane ultimatum – albo firma spełni swoją obietnicę i zapewni 15 tysięcy miejsc pracy mieszkańcom miasta, albo będzie musiała zwrócić kłopotliwe 36 hektarów ziemi. W konflikt osobiście zaangażował się Andre Dickens, burmistrz Atlanty, który w przyszłym tygodniu ma poprowadzić rozmowy z gigantem z Redmond, aby zyskać więcej szczegółów w tej sprawie. Podobno jednak, postawiona przed taką ostateczną sytuacją, firma ma myśleć o „ponownym zaangażowaniu się w prace planistyczne”.

Co dalej z ogromnym terenem w Atlancie?

Jeśli to prawda i prace nad kampusem zostaną wznowione, to mało prawdopodobne, żeby firma robiła to z uśmiechem na ustach. Microsoft, jak większość branży, dotknęły zwolnienia. Niedawno pracę straciło blisko 10 tysięcy osób pracujących dla giganta z Redmond. Interesujące zatem będzie obserwowanie kolejnych ruchów twórców Windowsa. Czy doprowadzą sprawę do końca, czy też odpuszczą, zwalniając miejsce innym firmom chcącym zainwestować w Atlancie.

Czytaj więcej:Jak usunąć konto Microsoft z komputera? Opisujemy krok po kroku