Tablet z ekranem wielkim jak w laptopie i jeszcze lepszymi głośnikami

Prezentowany model jest zaskakująco duży. Przekątna wyświetlacza mierzy aż 12,7 cala. Jeśli chodzi o technologię panelu, to mamy tu do czynienia z IPS-em o rozdzielczości 2944 x 1840 pikseli i odświeżaniem 60 Hz. Największymi atutami ekranu są szerokie kąty widzenia, żywe kolory i całkiem niezła jasność. Ten rodzaj matrycy „choruje” natomiast na słabą czerń. Jeśli jest to dla Was duży problem, celujcie w sprzęt z VA, a jeśli macie nieograniczony budżet od razu skierujcie się w stronę kilkukrotnie droższych tabletów z panelem OLED. Niemniej już na Lenovo Tab P12 oglądanie filmów sprawia wiele przyjemności.

Powiązane:IPad dorówna MacBookowi? Apple ma szykować kluczowe zmiany w iPadOS

Mają w tym spory udział także wbudowany głośniki. Te są cztery i oferują zaskakująco wysoką jakość i moc dźwięku. Do tego stopnia, że wrażenia audio urastają tu do jednego z największych plusów całego tabletu. Wyjątkowość brzmienia objawia się również w obecności basu. Nagłośnienie powstało we współpracy z JBL i wspiera technologię Dolby Atmos.

Dobry ekran i znakomite głośniki na niewiele by się zdały, gdyby sprzęt zacinał się i zawieszał. Na szczęście w tym przypadku nie ma o tym mowy. Urządzenie pracuje pod kontrolą procesora MediaTek Dimensity 7050. Poszczególne aplikacje otwierają się szybko i tablet pozwala na komfortowe korzystanie z kilku programów jednocześnie (nakładka producenta została pod to dostosowana) – na tak dużym wyświetlaczu można pokusić się o uruchomienie nawet czterech okienek naraz. Dzięki 8 GB RAM-u apki długo „żyją” w tle, przez co da się do nich uzyskać jeszcze szybszy dostęp.

Pomimo zadowalającej wydajności podzespoły nie drenują baterii jak szalone. Ogniwo akumulatora ma pojemność 10 200 mAh i doładowuje się je za pomocą portu USB-C. Ładowarka o ograniczonej mocy, tj. 20 W (sam tablet wpiera ładowanie 30 W) robi to jednak wolno. Bateria zmienia stan od 0 do 100% w ok. 2,5 godziny. Gdy energia zostanie już uzupełniona, bateria wystarcza na dość długo. Prawie nic nie ubywa na wygaszonym ekranie, a po spędzeniu 5-6 godzin na oglądaniu filmów i seriali do dyspozycji zostaje jeszcze ok. 30%.

Na przycisku zasilania znajduje się szybki i bezbłędny skaner linii papilarnych.

Lenovo Tab P12 trafia do użytkownika w zestawie z rysikiem, który magnetycznie przyczepia się do obudowy. Z dodatkiem wiąże się wiele funkcji. Oprogramowanie świetnie radzi sobie z odręcznym pismem (bezbłędnie zamienia je na wersję cyfrową), pozwala za pomocą rysika powiększać wybrany obszar w czasie rzeczywistym oraz rozpoznaje wiele gestów. Do tabletu można podłączyć również klawiaturę – należy ją jednak zakupić osobno.

Lenovo Tab P12 8/128 GB – oferty

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

1. Lenovo Tab P12 8/128 GB na Amazon.pl – 1807,69 zł
2. Lenovo Tab P12 8/128 GB w OleOle! – 1995 zł
3. Lenovo Tab P12 8/128 GB na Allegro – 1995 zł
4. Lenovo Tab P12 8/128 GB w Media Expert – 1999 zł
5. Lenovo Tab P12 8/128 GB w RTV EURO AGD – 1999 zł
6. Lenovo Tab P12 8/128 GB w Media Markt – 2199 zł

Lenovo Tab P12 8/128 GB – opinie

W cenie do 2000 złotych Lenovo Tab P12 oferuje więcej niż konkurencja. Tablet ma też jednak pewne wady. Część z nich została usunięta w droższej wersji Pro. Wróćmy jednak do wersji podstawowej. Użytkownicy zdają się skupiać na atutach, które przykrywają niedostatki urządzenia. Zdecydowanej większości ze sprzętu korzysta się bardzo dobrze.

Czytaj więcej:Solidny tablet dla każdego w przystępnej cenie. Działa przez bardzo długi czas i ma duży ekran 120 Hz idealny do multimediów

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.