Klimatyzacja nie byłaby potrzebna, gdybyśmy budowali jak termity

Kopce termitów mogą być kluczem do stworzenia ekologicznych budynków. Wykorzystanie metod budowania stosowanych przez te owady umożliwi bowiem bardzo precyzyjną kontrolę temperatur bez konieczności instalowania klimatyzacji.

Powiązane:Rekiny pozwolą nam nie tylko szybciej pływać, ale również oszczędniej latać. Japońscy naukowcy już nad tym pracują

Dywagacje na temat potencjalnego zastosowania rozwiązań termitów w budownictwie trwają od lat. Teraz jednak na łamach magazynu Frontiers in Materials pojawił się kolejny artykuł na ten temat. Dokonano w nim analizy jednego z modeli kopca.

1. Na przestrzeni lat pojawiły się dwa schematy bazujące na rozwiązaniach stosowanych przez różne gatunki termitów.
2. Pierwszy z nich bazuje na żyjących w Zimbabwe owadach hodujących grzyby. Tworzone przez nie kopce posiadają szereg otworów, które w zależności od panujących warunków, są otwierane i zamykane. W ten sposób owady są w stanie utrzymywać stałą temperaturę. Na tym schemacie powstało centrum handlowe Eastgate Centre w mieście Harare.
3. Drugi schemat mówi natomiast o tym, że kopiec jest elementem większego systemu, w którego skład wchodzą między innymi podziemne tunele. W tym schemacie istotną rolę odgrywa przepływ powietrza o odpowiedniej częstotliwości. Działanie tego przyrównywane jest do tego jak funkcjonują płuca.

To właśnie ten drugi model został przeanalizowany przez naukowców. W tym celu przeskanowali oni jeden z kompleksów i wykonali jego model 3D. Następnie przepuszczono przez niego powietrze o określonych częstotliwościach. Okazało się, że konkretne wartości powodują przepływy o określonej sile i efektywną kontrolę temperatury.

Zastosowanie tego typu rozwiązania w budownictwie pozwoliłoby na regulację temperatury niskim kosztem. Wszystko opierałoby się bowiem na przepływie powietrza. Zamiast klimatyzacji można by więc zastosować energooszczędny system wentylacji. Jest to więc zdecydowanie bardziej ekologiczne rozwiązanie.

Czytaj więcej:Według symulacji za 507 lat każdy Japończyk będzie nosił to samo nazwisko