Karty graficzne znowu dostępne w sklepach - ceny nieco spadły

Po długich miesiącach spoglądania na napisy o brakach w magazynach w sklepowych ofertach kart graficznych wydaje się, że wreszcie coś się zmienia. Serwis Tom’s Hardware informuje, że w francuskich, niemieckich i portugalskich sklepach już nie trzeba się spieszyć z zakupem po premierze każdego nowego układu, by móc go kupić.

• Karty graficzne w wielu europejskich sklepach są stale dostępne, nie trzeba już się gimnastykować, aby nabyć niektóre modele Nvidii i AMD. Pojawiają się też oferty korzystniejsze cenowo.
• Stopniowy spadek zainteresowania wydobywaniem Ethereum może być tego głównym powodem. Jest tak przez niedawny krach tej kryptowaluty – obecnie inwestycje w ETH nie zwracają się już tak szybko jak wcześniej. Dodatkowo odchodzi ona powoli od funkcjonowania w modelu proof-of-work.
• Mimo trudnej sytuacji na rynku półprzewodników, producenci kart graficznych starają się w miarę możliwości uzupełniać stany – zarówno modeli obecnych dłużej, jak i wprowadzając nowe, np. RTX 3050.
• Segment konsumentów zdolnych zapłacić za kartę graficzną sporo powyżej MSRP widocznie się już powoli wysyca, pozostali wolą poczekać na lepszą koniunkturę. To może zmniejszyć zainteresowanie urządzeniami i spowodować ich dłuższe zaleganie w magazynach.

Oferty kart graficznych w serwisie Allegro

Brzmi dobrze, ale czy tak zostanie?

Wielu mogłoby sądzić, że to chwilowa tendencja i nie spowoduje ona obniżek cen. Jednak według Tom’s Hardware obecnie działa kilka czynników, jak wspomniana pozorna utrata zainteresowania kryptowalutą Ethereum i jej trwałe procesy transformacyjne (Bitcoin polega raczej na dedykowanych koparkach).

Dzięki temu może zadziałać rynkowe prawo podaży i popytu, karty graficzne zaczną znów zalegać w magazynach – siłą rzeczy musi to spowodować spadek ich cen. No i nie zapominajmy, że już niedługo, rozglądając się za kartą graficzną, w wyszukiwarkach sklepów będziemy mogli wpisywać „Intel ARC”.

Czytaj więcej:Nowe sterowniki AMD mogą zepsuć komputer