Internauta stworzył własną wersję Steam Decka. Można na nim zagrać w Wiedźmina 3

Gracz majsterkowicz dał popis swoim umiejętnościom i stworzył własnego Steam Decka. Nie było to proste zadanie, ale rezultat był zadowalający.

konsole
Filip Węgrzyn25 grudnia 2024
2
Źrodło fot. YouTube | CNCDan
i

Już od jakiegoś czasu nie powinna zaskakiwać wiadomość, że jakiś zdolny internauta był w stanie w pojedynkę zbudować własny sprzęt elektroniczny. Zdecydowanie bardziej powszechne są modyfikacje dostępnych już na rynku produktów, jak np. Nintendo Switch. Niedawno natomiast do sieci trafiło nagranie autorstwa kanału CNCDan, który na swoim koncie ma już kilka projektów przenośnych konsol do gier. Tym razem autor zdecydował się „odtworzyć” Steam Decka. Wideo możecie obejrzeć poniżej:

Jak możemy dowiedzieć się z nagrania, bazą całego projektu był miniaturowy komputery firmy Beelink, wyposażony w procesor AMD Ryzen 7 5700U z 16 GB RAM-u. Chip posiada również zintegrowaną kartę graficzną Vega 8, która choć nie jest potężna, to pozwoliła autorowi bez problemu uruchomić GTA V czy Wiedźmina 3.

CNCDan ograbił Beelinka ze wszystkich niepotrzebnych części i został zaledwie z płytką drukowaną ze wszystkimi podzespołami. Konieczne było jednak dokonanie kilku modyfikacji, ponieważ handheldy to w końcu zamknięte urządzenia, raczej nic do nich nie podłączamy, no chyba, że kabel zasilania. Beelink jest natomiast małą skrzyneczką, która nie ma wyświetlacza ani gałek czy przycisków do sterowania w grach.

Źródło: YouTube / CNCDan

Potrzebna więc była praca lutownicą, dołożenie kolejnych komponentów, wewnętrznych kabli czy źródła zasilania, które nie byłoby uzależnione od podłączenia do gniazdka. CNCDan musiał również zaprojektować i wydrukować obudowę, która nie tylko zmieściłaby płytkę drukowaną, ale także akumulatory (dzięki którym konsolka działa nieco ponad godzinę), chłodzenie, wszystkie przyciski i wyświetlacz. To co jednak zaskakuje, to implementacja własnego gładzika, które wręcz czynią Steam Decka jednym z najbardziej konkurencyjnych urządzeń tego typu na rynku.

Zresztą CNCDan krok po kroku przeprowadza widzów przez cały proces konstrukcyjny i robi naprawdę świetną robotę w tłumaczeniu jakie komponenty ze sobą współpracują i jak połączyć każdy element tak, by ostatecznie produkt był funkcjonalny. Zachęcam zatem do obejrzenia w całości niedługiego wideo autora.

Filip Węgrzyn

Filip Węgrzyn

Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać