To najlepsza mechaniczna klawiatura dla graczy, jeśli macie do wydania maksymalnie dwie „stówki”

Urządzenie występuje tylko w wersji turniejowej, czyli pozbawionej bloku numerycznego. Dostajemy za to możliwość wyboru koloru i rodzaju przełączników. Oprócz standardowych wariantów: białego i czarnego, producent przygotował jeszcze cztery inne, bardziej odjechane opcje z wielokolorowymi keycapami. Jeśli chodzi o switche, to wszystkie pochodzą od Outemu. Dostępne opcje to: Red, Brown oraz Panda.

Powiązane:Przepiękna klawiatura z możliwością precyzyjnego dostosowania punktu aktywacji

Genesis Thor 230 TKL w Media Markt

Genesis Thor 230 TKL w RTV EURO AGD

Przewodowa klawiatura TKL (kabel USB-C jest odłączany; jest też wersja wireless) może pochwalić się solidnym wykonaniem. Klawisze zostały osadzone nisko w obudowie, przez co są bardziej stabilne – tzw. konstrukcja non-floating. Całość została wykonana z tworzywa sztucznego i świetnie spasowana. Pomimo braku aluminiowej płyty ogumowanie na spodzie jest na tyle skuteczne, że urządzenie pewnie trzyma się blatu biurka. Nakładki zostały wykonane z ABS-u, ale tego Double Shoot, dzięki czemu nawet po długim czasie używania nie zetrą się główne oznaczenia klawiszy. Gorzej będzie z tymi dodatkowymi.

Najważniejsze kryje się pod keycapami, a nawet jeszcze głębiej, ale o tym za chwilę. Na potrzeby tego materiału zdecydowaliśmy się na wariant z mechanicznymi dotykowymi przełącznikami Outemu Brown (40/60g, 2/4mm, do 50 mln kliknięć), jako że są one najbardziej uniwersalne – po sesji w ulubionej grze, uprzyjemnią także codzienną pracę. Jeśli chcecie mieć stricte gamingowy sprzęt, wybierzcie liniowe czerwone switche. Wszystkie przełączniki i stabilizatory zostały fabrycznie przesmarowane, a o przyjemne wrażenia akustyczne dba wytłumienie – to wielkie atuty w tak tanim sprzęcie.

Budżetowy „mechanik” od Genesis oferuje także tak zaawansowaną funkcję, jak hotswap, czyli możliwość wymienienia wszystkich przełączników na inny model z trzema pinami. Jeśli nie jesteście tym zainteresowani, pamiętajcie, że hotswap i tak może się przydać, np. gdy jakiś switch przestanie działać. W zestawie z Thor 230 TKL dostajemy zapasowe przełączniki, które uratują wtedy dzień.

W Genesis Thor 230 TKL mamy Anti-Ghosting z pełnym N-Key Rollover, odświeżanie 1000 Hz oraz blokadę klawisza Windows.

Polska marka nie zapomniała o podświetleniu. To wygląda zdecydowanie najlepiej w wariancie białym, bo jest wtedy najbardziej widoczne, ale wciąż, ze względu na non-floating design, nie rozlewa się na prawo i lewo. Fani klawiatury świecącej jak choinka nie będą więc usatysfakcjonowani. Co innego gracze preferujący subtelniejszą iluminację. Podświetleniem da się sterować z poziomu dedykowanej aplikacji. Znajdziecie tam też opcję tworzenia makr oraz zmianę mapowania klawiszy. Wszystkie ustawienia zapisują się we wbudowanej pamięci.

Genesis Thor 230 TKL (Outemu Brown, czarna) – oferty

Genesis Thor 230 TKL w Media Markt

Genesis Thor 230 TKL w RTV EURO AGD

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

1. Genesis Thor 230 TKL (Outemu Brown, czarna) na Allegro.pl – 179 zł
2. Genesis Thor 230 TKL (Outemu Brown, czarna) w RTV EURO AGD – 179,99 zł
3. Genesis Thor 230 TKL (Outemu Brown, czarna) w OleOle! – 179,99 zł
4. Genesis Thor 230 TKL (Outemu Brown, czarna) w Media Markt – 179,99 zł

Genesis Thor 230 TKL – opinie

Ciężko narzekać na coś, co jest jednocześnie tanie i bardzo dobre. Klawiatura stała się sprzedażowym hitem i jednym z najczęściej polecanych urządzeń do 200 złotych. Naszym i wielu użytkowników zdaniem w tym limicie jest to wręcz najlepszy wybór.

Genesis Thor 230 TKL w Media Markt

Genesis Thor 230 TKL w RTV EURO AGD

Czytaj więcej:Ta klawiatura jest tak szybka, że niemal wyprzedza myśli gracza. Odkryj magię analogowych przełączników

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.