Gdzie policja zawodzi, tam sytuację ratuje AirTag. Urządzenie pomogło parze odnaleźć skradzione auto

Londyńska para odzyskała swojego Jaguara o wartości 230 tysięcy złotych dzięki niewielkiemu urządzeniu od Apple. AirTag, bo o nim mowa, kolejny raz pokazał, że może być czymś więcej niż lokalizatorem do kluczy czy walizki – tym razem pomógł w realnej akcji odzyskania skradzionego samochodu.

Auto skradzione, ale jest AirTag

Cała sytuacja rozegrała się 3 czerwca w jednej z londyńskich dzielnic. Właściciele Jaguara E-Pace odkryli, że ich samochód zniknął sprzed domu. Nie czekali z założonymi rękami – wiedzieli, że w aucie znajduje się ukryty AirTag. Dzięki temu niewielkiemu lokalizatorowi szybko ustalili, że ich własność znajduje się zaledwie kilka przecznic dalej.

Powiązane:Ten mały gadżet pozwoli rozszerzyć pamięć w Mac Mini M4

Skontaktowali się więc z lokalnym komisariatem. Liczyli na natychmiastową pomoc – w końcu posiadali dokładną lokalizację skradzionego auta ze śledzeniem w czasie rzeczywistym. Ale zamiast wsparcia i gotowości do działania, otrzymali niejasną informację. Jak przyznał właściciel w rozmowie z BBC News:

Policja komentuje, Apple ostrzega

Nie mogąc liczyć na służby, para postanowiła działać na własną rękę. Udali się do wskazanego przez AirTaga miejsca – ryzykując, że mogą natknąć się na złodziei lub narazić się na niebezpieczeństwo. Na szczęście samochód stał samotnie zaparkowany w jednej z uliczek. Udało im się zdalnie odblokować zabezpieczenia i po prostu odjechać.

Policja oświadczyła później, że „śledztwo w sprawie trwa, a funkcjonariusze spotkali się z poszkodowanymi w ramach dochodzenia”. To kilka dni po tym, jak samochód został już odzyskany dzięki prywatnemu śledztwu właścicieli.

Choć Apple nigdy nie reklamowało AirTaga jako narzędzia antykradzieżowego, historie takie jak ta pokazują jego realną skuteczność. Firma przypomina jednak, że odzyskiwanie skradzionego mienia na własną rękę może być niebezpieczne i lepiej unikać takich sytuacji.

Czytaj więcej:Apple Vision Pro jest znacznie solidniejszy, niż mogłoby się wydawać, pokazują to testy wytrzymałości