Galaxy S25 Ultra nie będzie wyposażony w odpowiednik Face ID z iPhone’a, ale funkcja może pojawić się w przyszłych flagowcach

Samsung Galaxy S25 Ultra nie otrzyma technologii systemu rozpoznawania twarzy Polar ID. Technologia ta może pojawić się dopiero w Galaxy S26 Ultra.

mobile
Andrzej Krzemiński10 czerwca 2024
Źrodło fot. Babak Habibi, Unsplash
i

Samsung zmieniał i dodawał różne formy autoryzacji w swojej flagowej linii smartfonów Galaxy S. W pewnym momencie urządzenia posiadały skaner tęczówki oka, rozwiązanie bardzo podobne do identyfikatora twarzy, stosowanego przez Apple w iPhone’ach. Południowokoreański gigant jednak nigdy nie zapewnił rozwiązania, działającego na zasadzie Face ID.

W ostatnich tygodniach krążyła plotka mówiąca, że Samsung wyposaży Galaxy S25 Ultra w Polar ID. Miałby to być system rozpoznawania twarzy, który nie wymagałby żadnych dodatkowych czujników, tak jak ma to miejsce w Face ID.

Według jednego z informatorów o nicku Sawyer Galox, funkcja ta nie pojawi się wraz z premierą Galaxy S25 Ultra w przyszłym roku. Leaker stwierdził, że niemożliwe jest, aby nowy flagowiec Samsunga był wyposażony w tę technologię, chociaż nie podał on szczegółowego powodu. Według podanych informacji, omawiany moduł może być dostępny dopiero z premierą Galaxy S26 Ultra.

Źródło: Sawyer Galox, Twitter/X
Źródło: Sawyer Galox, Twitter/X

Możliwe, że Apple zawarło ze swoimi dostawcami umowę, na mocy której żaden producent nie będzie mógł sprzedawać technologii Face ID konkurentom amerykańskiego giganta. Ta teoria jest prawdopodobna, ponieważ od wprowadzenia identyfikatora twarzy wraz z premierą iPhone X w 2017 roku, żaden inny producent nie wprowadził do swoich smartfonów takiego rozwiązania.

Dodatkowo Sawyer Galox sugeruje, że Samsung nie zdecyduje się na wprowadzenie tej funkcji w Galaxy S25 Ultra, ponieważ firma zamierza zaoszczędzić na kosztach komponentów. Autor posta wspomina, że istnieje możliwość, aby te rozwiązanie znalazło się w S26 Ultra, ale jest za wcześnie, żeby komentować przyszłe plany Samsunga.

Wygląda na to, że Galaxy S25 Ultra będzie jedynie aktualizacją Galaxy S24 Ultra, z niewielkimi różnicami pomiędzy tymi dwoma flagowcami. Samsung może liczyć na popularność wprowadzonego w tym roku Galaxy AI, które pomoże w sprzedaży nowych urządzeń, jednak długoterminowo tak małe zmiany między modelami smartfonów mogą być niewystarczające dla klientów.

Andrzej Krzemiński

Andrzej Krzemiński

Do GRYOnline.pl dołączył w maju 2024 roku, rozpoczynając swoją przygodę z profesjonalnym pisaniem w dziale technologicznym. Jest miłośnikiem eksperymentalnego hip-hopu oraz książek psychologicznych i filozoficznych, które kolekcjonuje. W wieku 7 lat kuzyn wprowadził go w świat gier i od tego czasu nie może się od nich oderwać. W przeszłości spędzał długie godziny na grach multiplayer, takich jak League of Legends, Valorant i Rainbow Six: Siege. Obecnie skupia się na strategiach, produkcjach indie i j-RPG. Jest największym fanem japońskich gier, w szczególności twórczości studia Atlus z serią gier Persona na czele oraz gry Nier: Automata. W tym roku planuje rozpocząć studia na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Poznaliśmy wymagania sprzętowe Mafia: The Old Country. W minimalnych znajdziemy kartę Nvidia RTX

Poznaliśmy wymagania sprzętowe Mafia: The Old Country. W minimalnych znajdziemy kartę Nvidia RTX

Straciłem połowę klatek, a nie widzę różnicy. Recenzja techniczna Doom: The Dark Ages

Straciłem połowę klatek, a nie widzę różnicy. Recenzja techniczna Doom: The Dark Ages

Gracz tak naprawdę chciał tylko odebrać narzędzia od sąsiadów, ale w prezencie dostał PS2

Gracz tak naprawdę chciał tylko odebrać narzędzia od sąsiadów, ale w prezencie dostał PS2

Premiera GTA 6 na PC: Przygotuj się na rozczarowanie - eksperci nie mają dla graczy dobrych wieści

Premiera GTA 6 na PC: Przygotuj się na rozczarowanie - eksperci nie mają dla graczy dobrych wieści

Youtuber ma luksusowy samochód za 17 milionów złotych - ale aby nim jeździć, musi płacić 30000 złotych za każde 58 kilometrów

Youtuber ma luksusowy samochód za 17 milionów złotych - ale aby nim jeździć, musi płacić 30000 złotych za każde 58 kilometrów