Modny i użyteczny gadżet, który jest pomysłowym prezentem bożonarodzeniowym

Instax to w ostatnim czasie bardzo modny aparat. Jego wyjątkowość polega na tym, że od razu drukuje zdjęcia. Zupełnie tak jak stareńki Polaroid. Co warto wiedzieć o sprzęcie FujiFilm?

tech
Mateusz Ługowik11 grudnia 2023

Model Instax Mini 12 zadebiutował na rynku w tym roku, a dokładnie na jego początku – w marcu. Oprócz tak podstawowych elementów, jak spust migawki, wizjer i obiektyw, sprzęt został wyposażony w lampę błyskową oraz czujnik światła. W poprzedniku ten drugi też był obecny, ale znajdował się w innym miejscu. Nowa lokalizacja eliminuje ryzyko zasłonięcia miernika palcem.

„Dwunastka” występuje w kilku wersjach kolorystycznych. Różnią się one nie tylko wyglądem, ale również ceną. Na potrzeby tej prezentacji wybrałem aparat w kolorze białym. Jest to jedna z najtańszych opcji.

PLUSY:
  1. świetny gadżet imprezowy;
  2. banalnie prosty w obsłudze;
  3. szybki druk i wywołanie;
  4. funkcja korekcji paralaksy – na zdjęciu jest to, co widzimy w wizjerze;
  5. pięć wersji kolorystycznych;
  6. super pomysł na prezent.
MINUSY:
  1. robienie zdjęć natychmiastowych to droga zabawa – samo urządzenie jest dostępne w dobrej cenie, ale wkłady sporo kosztują;
  2. dyskusyjny design.

Ogromną zaletą Instaxa jest duża łatwość obsługi. Tak naprawdę wystarczy go włączyć i już można zrobić zdjęcie. Wszystkie parametry są dobierane automatycznie – nie trzeba w ogóle znać się na fotografii. Sprawia to, że Instax może być prezentem dla dziecka. Jakość zdjęć najlepiej ocenić samemu, oglądając gotowe fotografie czy to w internecie, czy u znajomego, który już posiada aparat. W tym miejscu warto wspomnieć, że fotografia powstaje w mniej niż dwie minuty po naciśnięciu spustu migawki. Wkład „wyjeżdża” praktycznie od razu, ale trzeba jeszcze poczekać ok. 1,5 minuty na wywołanie zdjęcia.

Nowi użytkownicy Instaxa Mini 12 powinni wiedzieć, że w standardowym trybie aparat łapie ostrość w odległości 50 cm od obiektu lub osoby. Da się to zmienić, aktywując tryb close-up (wystarczy mocniej przekręcić tubus obiektywu). Wówczas urządzenie zacznie ostrzyć w odległości od 30 do 50 cm. W takich warunkach zdecydowanie łatwiej będzie zrobić np. selfie. Jest to ułatwione również za sprawą wbudowanego lusterka umożliwiającego podejrzenie kadru.

Modny i użyteczny gadżet, który jest pomysłowym prezentem bożonarodzeniowym - ilustracja #1
Zdjęcia są dość małe. Wkład ma rozmiar 86 x 54 mm, ale kadr nie wypełnia go w całości.

Aparat jest zasilany przez dwie baterie AA, czyli popularne paluszki. Poza tym do jego działania konieczne są wkłady filmowe. Maksymalnie można załadować 10 sztuk. O tym, ile jeszcze zdjęć możemy zrobić, informuje licznik zlokalizowany z tyłu urządzenia. Włożenie wkładów jest bardzo łatwe i w zasadzie nie da się tego zrobić niepoprawnie. Dużo bardziej problematyczna jest ich cena. Nie ma się co czarować – koszt w przeliczeniu na zdjęcie nie jest wcale mały i wynosi 3,45 zł (przy 20 wkładach za 69 zł).

Uwaga! Do standardowego zestawu dodawane są baterie, ale nie ma wkładów.

FujiFilm Instax Mini 12 – oferty

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

  1. FujiFilm Instax Mini 12 na Allegro – 328,50 zł
  2. FujiFilm Instax Mini 12 w OleOle! – 336 zł
  3. FujiFilm Instax Mini 12 w Media Markt – 349 zł
  4. FujiFilm Instax Mini 12 w RTV EURO AGD – 349 zł

FujiFilm Instax Mini 12 – opinie

Wydaje się, że użytkownikom nie przeszkadza dość wysoki koszt pojedynczego zdjęcia. Być może dlatego, że sprawdzili cenę wkładów jeszcze przed zakupem aparatu i dopiero wtedy podjęli decyzje o zakupie. To samo dotyczy wyglądu Instaxa. Jedyne zarzuty (nie pojawiają się zbyt często) dotyczą tego, że czasami zdjęcie jest zbyt prześwietlone lub wręcz przeciwnie – niedoświetlone. Co za tym idzie, efekt nie zawsze pokrywa się z oczekiwaniami. Dlatego też przed wydaniem pieniędzy najlepiej będzie obejrzeć kilka fotografii wyprodukowanych przez Instaxa Mini 12.

Jestem zadowolony. Aparat jest mały i lekki, więc zawsze mogę go mieć przy sobie. Robienie zdjęć jest banalnie proste, a efekt widać od razu, bo zdjęcia wywołują się w kilka minut. Jakość jest całkiem niezła, kolory są żywe. Jedyny minus to cena filmów – zdjęcie wychodzi trochę drogo, a szkoda, bo chciałoby się robić ich więcej. Ogólnie urządzenie jest fajne, świetnie się sprawdza na imprezach i wszędzie tam, gdzie chce się szybko uchwycić miłe chwile.

– piotrekal

Świetny, fajnie łapie ostrość, ale trzeba się nakombinować ze światłem, żeby zdjęcia nie wyszły prześwietlone ani za ciemne. Poza tym bez wad.

– Magdalena

Żona jest zachwycona prezentem. Piękny kolor, przyjemny w dotyku, szybko robi zdjęcia. Z wydrukowanych fotek można stworzyć tablice ze zdjęciami, która jest super pamiątką w domu.

– MJarominiak

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Messenger dla dziecka. Co trzeba wiedzieć o Messenger Kids?

Messenger dla dziecka. Co trzeba wiedzieć o Messenger Kids?

Meta Quest 3S to tak naprawdę Quest 2? Rozbiórka iFixit udowadnia, że nie trudno będzie o części zamienne

Meta Quest 3S to tak naprawdę Quest 2? Rozbiórka iFixit udowadnia, że nie trudno będzie o części zamienne

Pełna wersja aplikacji Nvidia może zadebiutować wraz z serią RTX 50

Pełna wersja aplikacji Nvidia może zadebiutować wraz z serią RTX 50

Microsoft Excel jako silnik do gier? Internauta wykorzystał program do stworzenia labiryntu

Microsoft Excel jako silnik do gier? Internauta wykorzystał program do stworzenia labiryntu

iPhone 16 z błędem powodującym restart. Problem trwa od premiery i nadal nie został naprawiony

iPhone 16 z błędem powodującym restart. Problem trwa od premiery i nadal nie został naprawiony