Firma testowała 4-dniowy tydzień pracy - przypadkiem odkryła, że jej pracownik działał na dwa etaty

Firma Metrickal, specjalizująca się w rekrutacji zdalnej i promująca posiadanie dodatkowego zatrudnienia, sama padła ofiarą pracownika pracującego na dwa etaty. Eksperyment z 4-dniowym tygodniem pracy ujawnił, że jeden z ich pracowników pełnoetatowych spędzał połowę czasu pracy na wykonywaniu zleceń dla innej firmy.

news
Krystian Łukasik18 lipca 2024
Źrodło fot. Alex Kotliarskyi | Unsplash
i

W Barcelonie firma Metrickal, specjalizująca się w rekrutacji zdalnej, postanowiła przetestować 4-dniowy tydzień pracy, mając nadzieję na zwiększenie produktywności i zadowolenia pracowników. Jednakże, eksperyment ten doprowadził do nieoczekiwanego odkrycia.

Aby lepiej zrozumieć, jak pracownicy wykorzystują swój czas w pracy, firma poprosiła ich o zainstalowanie oprogramowania DeskTime. Program ten śledzi aktywność na komputerze, rejestrując czas spędzony na różnych zadaniach i aplikacjach.

Analiza danych z DeskTime ujawniła, że jeden z pracowników pracujących zdalnie, spędzał niemal połowę swojego czasu pracy na wykonywaniu zadań dla innej firmy. Pracownik ten miał problemy z dotrzymywaniem terminów i otrzymywał skargi od klientów.

Oprogramowanie monitorujące ujawnia prawdę

Dyrektor generalny Metrickal, Patrick Synge, przyznał, że podejrzewał już wcześniej, że coś jest nie tak.

Miałem wrażenie, że robi coś jeszcze, ale nie mając powodu, nie chciałem wyciągać pochopnych wniosków. Oprogramowanie DeskTime dostarczyło niezbitych dowodów na to, że pracownik pracował na dwa etaty – powiedział Synge.

Synge stwierdził, że prawdopodobnie zwolniłby go tak czy inaczej, ale zebrane dane były brakującym dowodem.

Paradoks firmy promującej „side hustle”

Metrickal to firma zajmująca się rekrutacją zdalną, która promuje tzw. „side hustle”, czyli dodatkowe źródła dochodu obok głównego zatrudnienia. Firma specjalizuje się w rekrutacji zdalnej, pomagając klientom znaleźć pracowników na całym świecie i oferując im możliwość zatrudnienia osób na zasadzie outsourcingu.

Synge uważa jednak, że praca na dwa pełne etaty jest nieetyczna i szkodliwa dla produktywności pracownika. Podkreśla, że nie ma nic przeciwko dodatkowym źródłom dochodu, ale nie powinny one wpływać na jakość pracy na głównym stanowisku.

Pracownik w rezultacie został zwolniony z powodu naruszenia zasad firmy. Synge wyraził przekonanie, że nikt nie może być tak samo produktywny na dwóch pełnych etatach, nawet przy użyciu sztucznej inteligencji.

To nie było fair wobec zespołu, więc nie mogłem tego tolerować. Poczynania tego pracownika były zbyt samolubne – powiedział.

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

20 lat temu Samsung miał telefon komórkowy z tak specjalnym przyciskiem, że w sklepach musieli wyjmować z niego baterię

20 lat temu Samsung miał telefon komórkowy z tak specjalnym przyciskiem, że w sklepach musieli wyjmować z niego baterię

Gracz Switch 2 chce zaoszczędzić 13 złotych i kupuje klucze od strony trzeciej - teraz jego konto i konsola zostały zablokowane przez Nintendo

Gracz Switch 2 chce zaoszczędzić 13 złotych i kupuje klucze od strony trzeciej - teraz jego konto i konsola zostały zablokowane przez Nintendo

Niemiec kupił sportowy samochód za 13 mln złotych, a teraz pozywa Aston Martina: przez drobną awarię mógł zderzyć się z ambulansem

Niemiec kupił sportowy samochód za 13 mln złotych, a teraz pozywa Aston Martina: przez drobną awarię mógł zderzyć się z ambulansem

PS6 i nowy Xbox z dwukrotnie potężniejszym ray tracingiem? Przeciek o nowej architekturze AMD zapowiada przełom

PS6 i nowy Xbox z dwukrotnie potężniejszym ray tracingiem? Przeciek o nowej architekturze AMD zapowiada przełom

Gra, która wygląda jakby zrobiono ją na PlayStation 6. Recenzja techniczna Death Stranding 2

Gra, która wygląda jakby zrobiono ją na PlayStation 6. Recenzja techniczna Death Stranding 2