Deweloper twierdzi, że procesory Raptor Lake od Intela są „wadliwe”

Premiera odświeżonej serii procesorów Raptor Lake wywołała niemałe poruszenie w środowisku gamerów. Dobra wydajność, wysokie częstotliwości oraz wsparcie AI rozpaliły wyobraźnię graczy. Wiele wskazuje na to, że intelowskie układy wyglądały dobrze wyłącznie na papierze. Od pojawienia się na rynku 13. i 14. generacja procesorów boryka się z awaryjnością oraz niestabilnością. „Niebiescy” nie mogą liczyć na dobry PR. Co gorsza, deweloperzy z australijskiego studia Alderon Games oskarżyli giganta o sprzedaż wadliwych procesorów.

Wadliwe procesory

Matthew Cassells, założyciel Alderon Games, zamieścił na stronie studia wpis, w którym jawnie krytykuje Intela oraz ich felerne produkty.

Problemy napotkali zarówno gracze Path of Titans, jak i deweloperzy oraz dostawcy usług serwerowych. Słowem, awaryjność procesorów z linii Raptor Lake dotyka wszystkie etapy życia tytułu – od jej produkcji, przez dystrybucję, po rozgrywkę. Cassells przyznał, że CPU 13. i 14. generacji początkowo nie dawały oznak wysokiej zawodności, lecz z czasem coraz częściej napotykały przeszkody.

Co dalej?

Alderon Games ma zamiar przeciwdziałać szkodliwemu wpływowi rozwiązań Intela na Path of Titans. W pierwszej kolejności studio planuje skorzystanie z osprzętu AMD, który cechuje się znacznie mniejsza awaryjnością. Australijscy deweloperzy zachęcają zarządców serwerów do zaprzestania z korzystania z CPU Raptor Lake. Planowane jest także zamieszczenie stosownego komunikatu w grze, który ostrzeże graczy przed problemami z intelowskim procesorem.

Cassells zaznaczył motywacje stojące za wpisem.

Miejmy nadzieję, że nagłośnienie sprawy skłoni „NIebieskich” do zdecydowanych działań i przywrócenia dobrego imienia procesorom Raptor Lake.