futurebeat.pl NEWSROOM Młodzi Chińczycy i Azjaci nie chcą już pracować w fabrykach Młodzi Chińczycy i Azjaci nie chcą już pracować w fabrykach Azjatycka gospodarka w tarapatach, młodzi nie są chętni pracować w fabrykach. Boją się podzielić los poprzedniego pokolenia i chcą się kształcić. techPaulina Sobota11 sierpnia 2023 Źrodło fot. Unsplash | Aksoni Młodzi ludzie z Azji Południowo-Wschodniej stają w opozycji do rynku pracy i nie akceptują zajmowania stanowisk poniżej swojej godności. Ich oczekiwania obejmują godne warunki zatrudnienia, możliwości rozwoju kariery oraz godziwą płacę za wykonywaną pracę. Inspirują się przykładem rodziców i dziadków, unikając podziału ich losu jako taniej siły roboczej. Powiązane:Nie lubisz obierać cebuli? To innowacyjne dzieło polskich naukowców zrobi to (prawie) automatycznie W tym roku liczba nowych absolwentów w Chinach wynosi 11,6 mln młodych ludzi gotowych do wejścia na rynek pracy. Ich "wysokie" wymagania stanowią trudne wyzwanie dla właścicieli chińskich fabryk i linii produkcyjnych. Starzejąca się kadra pracownicza wkrótce będzie musiała ustąpić miejsca młodszym, co wymaga realnych zmian w warunkach zatrudnienia. Bezrefleksyjny kapitalizm zbiera żniwoOd lat chińska produkcja działała bez poszanowania jakichkolwiek zasad rynkowych. Fałszowanie metek i logo światowych potentatów, naruszanie patentów, sprzedaż podróbek i brak poszanowania dla praw autorskich, to norma na rynku chińskim. Postawa azjatyckich przedsiębiorstw, sprowadzająca się do "wszystko nam wolno", miała realne przełożenie na warunki pracy w fabrykach. Wielogodzinna praca fizyczna w nieludzkich warunkach, brak przerw, ekspozycja na toksyczne substancje, nawet tak trywialne kwestie jak brak dostępu do naturalnego światła dziennego – to codzienność milionów pracowników azjatyckich fabryk. Chińscy pracodawcy, posiłkując się modelami biznesowymi gigantów takich jak Google czy Apple, stopniowo poprawiają warunki pracy. Wszystko po to, by zachęcić młode pokolenie do podjęcia zatrudnienia. Chiny w obliczu transformacji społecznejAzjatyckie fabryki przechodzą gruntowne zmiany, od regulacji podstawowych praw pracowniczych, po wyposażanie miejsc pracy w żłobki, stołówki i miejsca wypoczynku. Niektórzy przedsiębiorcy decydują się nawet na przeniesienie fabryk na tereny wiejskie, w nadziei na zdobycie młodszej siły roboczej, która nie planuje przeprowadzki do zatłoczonych miast. Bezrobocie wśród azjatyckiej młodzieży osiągnęło poziom 21,3%. W Chinach jest ponad 96 milionów młodych ludzi w wieku poniżej 25 lat, a aktywnie na rynek pracy weszło tylko 33 miliony z nich. Co jest powodem takiej sytuacji? Młode pokolenie jest zdecydowanie lepiej wykształcone i świadome swoich praw. Stały dostęp do Internetu, pozwalający porównać azjatycki rynek z zagranicznymi, przynosi wzrost wymagań dotyczących poszanowania potrzeb potencjalnych pracowników. Młodzi Chińczycy mówią stanowcze nie wyzyskowiTaka zdecydowana postawa przynosi efekty. Oprócz stopniowej poprawy na rynku pracy, Chiny powoli przestają być globalnym miejscem produkcji o najniższych kosztach. Firma Mattel, producent popularnej lalki Barbie, produkowała 74% swoich zabawek w Chinach, Indonezji i Tajlandii. W miarę wzrostu kosztów firma przeniosła znaczną część produkcji do nowych fabryk w Brazylii i Meksyku. Dni azjatyckich fabryk są policzone. Demograficzny kryzys i malejąca populacja zdolna do pracy, w połączeniu z świadomymi wyborami młodego pokolenia, to zapowiedź głębokiego kryzysu gospodarczego. Dopóki Azja nie przeprowadzi gruntownej transformacji społecznej i gospodarczej, młodzi, wykształceni Chińczycy będą kontynuować wyjazdy za granice kontynentu. Nie ma wyboru – poprawa warunków jest podstawową koniecznością, a nie łaskawym uprzywilejowaniem ze strony właścicieli fabryk. Czytaj więcej:Mamy najdroższy prąd w Europie, Polska niechlubnym liderem rankingu POWIĄZANE TEMATY: tech gospodarka Paulina Sobota Paulina Sobota Związana z pisaniem od najmłodszych lat, zawsze wyobrażała sobie, że w przyszłości zostanie poczytną pisarką. Tworzyła treści na strony internetowe, newslettery oraz teksty marketingowe. W wirze zawodowego życia natrafiła na IT i odkryła swoje umiejętności analityczne. Na co dzień pracuje w branży telekomunikacyjnej, zajmuje się kontrolą jakości, raportowaniem i relacyjnymi bazami danych. W wolnych chwilach rozwija swoje projekty, uprawia malarstwo akrylowe i pogłębia swoją wiedzę w zakresie technologii i rozwiązań no-code. Google może iść w ślady Apple i połączyć ChromeOS i Androida w jeden system Google może iść w ślady Apple i połączyć ChromeOS i Androida w jeden system Kolejny krok w stronę Steam Decka 2? SteamOS otrzymał wsparcie dla DLSS 3 Kolejny krok w stronę Steam Decka 2? SteamOS otrzymał wsparcie dla DLSS 3 Nvidia może zalać rynek nowymi kartami graficznymi. 5 modeli z rodziny RTX 5000 ma pojawić się w najbliższych miesiącach Nvidia może zalać rynek nowymi kartami graficznymi. 5 modeli z rodziny RTX 5000 ma pojawić się w najbliższych miesiącach Czy hashtagi działają na Bluesky? Sprawdzamy i odpowiadamy Czy hashtagi działają na Bluesky? Sprawdzamy i odpowiadamy 7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać 7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać