Chińczycy przerażają swoimi pomysłami. „Wskrzeszają” zmarłych przy pomocy AI

W ostatnich latach nastąpił niesamowity rozwój sztucznej inteligencji. Na rynku zaczęło pojawiać się mnóstwo firm zajmujących się jej rozwojem. Zapewne mieliście już styczność z bardzo popularnymi w ostatnim czasie czatbotami takimi jak ChatGPT czy Gemini. Sporym zainteresowaniem cieszą się także programy do obróbki zdjęć oraz muzyki oparte o AI. A czy słyszeliście o „wskrzeszaniu” zmarłych za pomocą sztucznej inteligencji? Na taki pomysł wpadli chińscy przedsiębiorcy. Szybko się okazało, że w Państwie Środka znajduje się mnóstwo osób chętnych skorzystać z ich usług.

Jedną z firm zajmującą się „wskrzeszaniem” zmarłych jest Super Brain startup z siedzibą w Nankinie założony przez przedsiębiorcę Zhang Zewei. Jak donosi portal Newsweek przedsiębiorstwo pomogło przywrócić do życia już ponad tysiąc osób. Ich usługi stają się coraz popularniejsze, a największy popyt na nie startup odnotowuje przed kwietniowym Festiwalem Qingming. W jego trakcie Chińczycy odwiedzają i sprzątają groby krewnych. Nic więc dziwnego, że niektórzy mogą poczuć chęć, aby ponownie się z nimi spotkać.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez przedstawiciela firmy „wskrzeszanie” przyjmuje różne formy, które można podzielić na trzy główne kategorie. Jedną z nich jest tak zwane „leczenie AI”. W tym przypadku pracownicy lub psycholodzy starają się odgrywać zmarłe osoby w czasie rozmów wideo. W ich trakcie na twarze rozmówców jest nakładany filtr pozwalający na upodobnienie się do określonej osoby. Dzięki temu bliscy mogą jeszcze raz porozmawiać, ze zmarłą osobą co może pomóc pogodzić się ze stratą.

Firma oferuje także możliwość stworzenia „cyfrowej ramki ze zdjęciami”. Największe wrażenie robią hiperrealistyczne modele 3D wyświetlane w formie hologramu. Są one wykonywane na podstawie zdjęć oraz nagrań. Dzięki wykorzystaniu AI, możliwe jest odtworzenie głosu zmarłej osoby, Jeśli zaś chodzi o ich cenę to nie została ona dokładnie podana. W zależności od osoby może się ona wahać od kilkuset do nawet kilku tysięcy dolarów.

Oczywiście takie „wskrzeszanie” wywołało wiele pytań odnośnie etyki. Wiele osób było oburzonych, że firmy oferują takie usług. Z drugiej jednak strony, możliwość ponownego spotkania ze zmarłymi może być pomocna dla osób, które nie mogą poradzić sobie ze stratą.