Chciwość i bezmyślne oszczędności na chłodzeniu - ekspert oskarża producentów kart graficznych

Igor's Lab zajął się problemem degradacji wydajności chłodzenia niektórych modeli nowych kart graficznych. Bardzo dokładna analiza składu pasty termoprzewodzącej wskazała źródło tych kłopotów.

gaming
Arkadiusz Strzała19 lipca 2024
2
Źrodło fot. Andrey Matveev, Unsplash
i

Znany youtuber i technik Igor Wallossek z Igor’s Lab przetestował bardzo dokładnie pastę termoprzewodzącą nałożoną pod układ chłodzenia dość drogiej karty graficznej Nvidii. Można powiedzieć, że dzięki jego testom znamy już przyczynę punktowego przegrzewania się układów graficznych. Winą jest kiepski materiał termoprzewodzący. To wstyd dla producentów, że przy obecnych cenach GPU szukają kilku złotych oszczędności na paście.

Takie coś znalazł w paście termoprzewodzącej

Igor Wallossek przygotował specjalne stanowisko testowe złożone z prasy, precyzyjnych nagrzewnic i chłodnicy, a także pomiarowych wzorców przewodności cieplnej. Maszyna ta pozwala na zastosowanie różnych grubości warstwy pasty i przyłożonego ciśnienia (kompresji).

Stanowisko testowe do doświadczeń z pastą termoprzewodzącą. | Źródło: Igor’s Lab - Chciwość i bezmyślne oszczędności na chłodzeniu - ekspert oskarża producentów kart graficznych - wiadomość - 2024-07-19
Stanowisko testowe do doświadczeń z pastą termoprzewodzącą. | Źródło: Igor’s Lab

Już sam wygląd pasty podczas zdejmowania z układu graficznego (w tym przypadku modelu Manli GeForce RTX 4080 Gallardo) może zastanawiać. Jej konsystencja jest zbyt rzadka, jak na substancję, która powinna wytrzymać wiele lat pracy z temperaturami przekraczającymi nierzadko 70 stopni Celsjusza. Igor z reguły testuje pastę w zakresie grubości od 400 µm (mikrometry) do 50 µm. Jego maszyna może zachowywać się jak prasa hydrauliczna, choć przy zachowaniu ostrożności, aby nie uszkodzić powierzchni testowych. Tym razem postanowił zwiększyć ciśnienie, aby dotrzeć do grubości 5 µm. Niestety napotkał wyraźną barierę przy 15 – 20 µm, pasta nie dawała się ścisnąć bardziej.

Wynik testów przewodności cieplnej. | Źródło: Igor’s Lab - Chciwość i bezmyślne oszczędności na chłodzeniu - ekspert oskarża producentów kart graficznych - wiadomość - 2024-07-19
Wynik testów przewodności cieplnej. | Źródło: Igor’s Lab

Najważniejszy parametr pasty, czyli zdolność do przewodzenia ciepła, wydaje się w porządku. Należy pamiętać, że to nowa karta, a problemy z przegrzewaniem się pojawiają się z reguły po paru miesiącach użytkowania. Widocznie gdy substancja termoprzewodząca jest świeża, jej parametry spełniają normy, coś zaczyna się z nią dziać po jakimś czasie. Igor’s Lab dokonał więc laserowej analizy jej składu, a także obejrzał pod mikroskopem. Dopiero te badania dały ostateczną odpowiedź.

Oto dlaczego pasta na nowych GPU potrafi dość szybko stracić swoje właściwości. | Źródło: Igor’s Lab - Chciwość i bezmyślne oszczędności na chłodzeniu - ekspert oskarża producentów kart graficznych - wiadomość - 2024-07-19
Oto dlaczego pasta na nowych GPU potrafi dość szybko stracić swoje właściwości. | Źródło: Igor’s Lab

Dobra pasta termoprzewodząca nie powinna zawierać cząstek większych niż 5 µm. Tymczasem Igor Wallossek ujawnił w testowej próbce drobiny sięgające 16 µm. To nic innego jak tlenek glinu który został dodany do składu pasty, aby obniżyć jej koszt produkcji. Ta pasta to ogromne ilości tlenku glinu, który pozwala zachować dobre właściwości termoprzewodzące i oleju silikonowego, raczej w tańszej odmianie ponieważ nie stwierdzono łańcuchów węglowych.

Niewielkie oszczędności w kartach za tysiące

Warstwa grubych drobinek działa jak przekładka lub stelaż, spomiędzy której oleje mogą niestety szybko odparować, tworząc miejsca o obniżonym przewodzeniu i w konsekwencji tzw. hotspoty. Tak przygotowana pasta prawdopodobnie kosztuje ledwie parę dolarów za kilogram, jednak biorąc pod uwagę jej niewielką ilość, stosowaną na każdej karcie, oszczędność i tak jest znikoma. Czemu producenci kart graficznych się na to decydują, ryzykując zwiększoną ilość RMA? Może nie wiedzą co się dzieje?

Możliwe, że zarabia na tym przede wszystkim dostawca pasty termoprzewodzącej. W przypadku produktów dla entuzjastów, możliwości oszukiwania są niewielkie, ponieważ klient sam nakłada pastę i może jej się dokładnie przyjrzeć. W przypadku materiałów dostarczanych w dużych ilościach na masowy montaż kart graficznych, z reguły dopiero serwis producenta przekonuje się, co zostało „namaziane” pod blokiem chłodzenia.

Dużo jest słowa „może” w tym tekście, a tymczasem test Igor’s Lab stanowi niepodważalny dowód na oszczędnościowe praktyki producentów komponentów kart graficznych. Jeśli zauważyliście nagły wzrost temperatur osiąganych przez kartę graficzną, czego nie da się wytłumaczyć kurzem, oprogramowaniem lub awarią chłodzenia komputera, bez wahania korzystajcie z gwarancji, ponieważ sami widzicie teraz, co może za tym stać.

Karty graficzne w sklepie RTV Euro AGD

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

AI w służbie modderów. Mieszkańcy Stardew Valley pełni życia i prawdziwi towarzysze z głębią w Skyrimie

AI w służbie modderów. Mieszkańcy Stardew Valley pełni życia i prawdziwi towarzysze z głębią w Skyrimie

Dragon Age: Veilguard za darmo w GeForce Now Ultimate? Jeśli Twój PC nie domaga, to niezła oferta

Dragon Age: Veilguard za darmo w GeForce Now Ultimate? Jeśli Twój PC nie domaga, to niezła oferta

938 gigabitów na sekundę; sieć 6G jest aż 900 razy szybsza od 5G w testach

938 gigabitów na sekundę; sieć 6G jest aż 900 razy szybsza od 5G w testach

Ekspert sprawdził wszystkie popularne handheldy do gier i uważa, że wciąż brakuje bezpośredniego konkurenta Steam Decka

Ekspert sprawdził wszystkie popularne handheldy do gier i uważa, że wciąż brakuje bezpośredniego konkurenta Steam Decka

Chińczyk stał się milionerem dzięki kryptowalutom i rządzi krajem w Europie, który nawet nie istnieje

Chińczyk stał się milionerem dzięki kryptowalutom i rządzi krajem w Europie, który nawet nie istnieje